Michał Gazda („Znachor”, „Napad”, „Odwróceni”), Kasia Adamik („Bez tajemnic”, „Pokot”), Jan P. Matuszyński („Ostatnia rodzina”, „Żeby nie było śladów”), Olga Chajdas („Imago”, „1983”) – oto wybitni polscy twórcy, którzy reżyserowali tę serialową polską perełkę. Trudno się zatem dziwić, że widzowie wciąż chętnie do niej wracają. Serial „Wataha” ma na swoim koncie dwa Orły (2018 i 2020 rok) i Telekamerę (2021 rok). Pojawiał się w światowych zestawieniach najlepszych na świecie, w tym w 2022 roku na 15. miejscu na liście 50 najlepszych seriali międzynarodowych brytyjskiego tygodnika „The Sunday Times”, wśród takich hitów jak „Gomorra” czy „Squid Game”. Teraz „Wataha” znów wróciła „do łask” i znalazła się ponownie w zestawieniu 10 najchętniej oglądanych seriali na HBO Max. To dobra okazja, aby przypomnieć sobie ten hit, a być może dopiero go odkryć?
Ten serial ma już 11 lat, a znów trafił na szczyt. Polacy nie mają dość
Serial „Wataha” rozpoczyna się od zamachu bombowego, w którym giną oficerowie jednej z jednostek straży granicznej w Bieszczadach. Tylko jednemu z nich uda się przeżyć. Kapitan SG Wiktor Rebrow w wyniku zamachu traci nie tylko swoich przyjaciół, ale przede wszystkim ukochaną Ewę. Zagubiony, próbuje dociec, co się wydarzyło i kto za tym wszystkim stoi. Oficjalne śledztwo prowadzi prokuratura. Poznaniem prawdy są zainteresowani również jego przełożeni. Akcja drugiego sezonu, który miał premierę w 2017 roku, rozpoczyna się cztery lata po wydarzeniach pierwszej odsłony. Pogranicze nadal jest niespokojne, a do tego dochodzi do makabrycznej zbrodni. W trzecim sezonie Straż Graniczna zatrzymuje dwóch migrantów, którzy próbowali uciec z Polski na Ukrainę. Rebrow, idąc ich tropem, niespodziewanie odkrywa miejsce zbrodni. Brutalne zabójstwo odbija się echem w całej Polsce.
Główną rolę w serialu gra Leszek Lichota, a obok niego na ekranie pojawiają się między innymi Aleksandra Popławska, Andrzej Zieliński, Bartłomiej Topa czy Marian Dziędziel.
Dla wielu widzów „Wataha” to jeden z tych seriali, które na długo zapadają w pamięć – nie tylko ze względu na dynamiczną akcję, ale też surowy klimat Bieszczad i wiarygodne portrety bohaterów. Produkcja łączy elementy thrillera z dramatem obyczajowym i porusza wciąż aktualne tematy: granic, bezpieczeństwa, lojalności i zdrady. Jeśli więc szukacie wciągającej, mrocznej opowieści, w której napięcie nie opada ani na chwilę, „Wataha” będzie świetnym wyborem na długie wieczory.
Czytaj też:
Zatrzęsienie nowości na Netflix. Na ten kryminał czekali wszyscy!Czytaj też:
Syn gwiazdora seriali i supermodelki aresztowany. Poważne zarzuty