Martyna Wojciechowska o TVN po odejściu Edwarda Miszczaka. „Jestem zachwycona”

Martyna Wojciechowska o TVN po odejściu Edwarda Miszczaka. „Jestem zachwycona”

Edward Miszczak i Martyna Wojciechowska
Edward Miszczak i Martyna Wojciechowska Źródło: Newspix.pl / TEDI
Dziennikarka udzieliła wywiadu, w którym odniosła się do zmian, jakie zaszły w stacji TVN. Martyna Wojciechowska nie kryła swojego zadowolenia.

Martyna Wojciechowska w ostatnich latach kojarzy się głównie z programem „Kobieta na krańcu świata”, jednak wcześniej w swojej karierze zetknęła się z wieloma formatami. W 1998 roku prowadziła program „Automaniak”, do którego sama napisała scenariusz, później widzowie oglądali ją też w takich produkcjach TVN, jak m.in. „Big Brother” i „Dzieciaki z klasą”. Teraz dziennikarka opowiedziała, jak stacja zmieniła się po przejściu Edwarda Miszczaka do Polsatu.

Martyna Wojciechowska o stacji TVN

Niedawno odbyło się spotkanie prasowe promujące 15. serię programu „Kobieta na krańcu świata”. W trakcie wydarzenia Martyna Wojciechowska udzieliła wielu wywiadów, w których poruszyła nie tylko tematy dotyczące swojego formatu. W rozmowie z „Plejadą” została na przykład zapytana o współpracę z TVN oraz Lidią Kazen, która w 2022 roku zajęła miejsce Edwarda Miszczaka. Choć niektóre osoby nie mają dobrych wspomnień z kobietą, która pełni obecnie funkcję dyrektora programowego stacji, Martyna Wojciechowska ma odmienne doświadczenia.

– Uważam, że telewizja to jest takie środowisko, które potrzebuje zmian, które potrzebuje świeżości i my wszyscy pracujący w mediach, a ja już prawie 30 lat (...) w tych mediach jestem, więc dla mnie zmiana jest czymś zupełnie naturalnym. Nie opieram się tym zmianom, tylko z nimi płynę, wręcz je inicjuję – wyznała Martyna Wojciechowska.

W kontynuacji rozmowy dziennikarka stwierdziła, że nie ma wątpliwości, iż przyszłość – zarówno jej, jak i jej programu – w TVN-ie nie jest zagrożona. — Jestem zachwycona tym, jak my się rozwijamy jako stacja, ale też bardzo cieszą mnie te nowe perspektywy wynikające z tego, że program „Kobieta na krańcu świata” i filmy dokumentalne tworzone przez mój zespół są na platformie streamingowej Max. Docieramy jeszcze dalej z naszymi przesłaniami. Czuję, że rozwijam skrzydła i zamierzam latać wysoko — dodała.

Czytaj też:
Martyna Wojciechowska pobiera 800+ i świadczenie na wyprawkę. „To nie wystarczy”
Czytaj też:
Martyna Wojciechowska zaskoczyła wyglądem na ramówce TVN. „Po raz pierwszy w życiu”

Źródło: WPROST.pl / Plejada