Netflix ma rywala! Te trzy filmy Max Polacy oglądają na okrągło

Netflix ma rywala! Te trzy filmy Max Polacy oglądają na okrągło

„Niepoczytalna”
„Niepoczytalna” Źródło: Max
Max rzuca wyzwanie Netfliksowi – Polacy masowo oglądają te trzy filmy. Największą popularnością cieszą się oczywiście thrillery.

Claire Foy, aktorka z hitu Netfliksa „The Crown”, w którym wcielała się w młodą królową Elżbietę II, bryluje w nowym thrillerze Max, który najwyraźniej bardzo przypadł do gustu Polakom – tuż po premierze wskoczył na listę najpopularniejszych filmów na platformie. Widzowie masowo oglądają również thriller sprzed lat z Denzelem Washingtonem w głównej roli. Z kolei numerem jeden w trakcie minionego weekendu stał się kryminał sprzed dwóch o emerytowanym detektywie, który rozwiązać musi sprawę morderstwa. Oto trzy najpopularniejsze w ostatnich dniach filmy na Max.

Hity Maxa, które skradły serca Polaków. Netflix ma konkurencji

„Bez litości”

Robert McCall (Denzel Washington), były agent amerykańskiego wywiadu, prowadzi spokojne życie w Bostonie. Za dnia pracuje w sklepie z materiałami budowlanymi, nocami czyta książki w całodobowej restauracji, gdzie okazjonalnie rozmawia z młodą prostytutką o imieniu Teri (Chloë Grace Moretz). Pewnej nocy dziewczyna nie zjawia się w lokalu, a Robert dowiaduje się, że została ciężko pobita przez sprawujących nad nią kontrolę rosyjskich gangsterów. McCall udaje się więc do nich z propozycją wykupienia wolności dla Teri. Spotykając się z odmową, mężczyzna wykorzystuje swoje dawne umiejętności i zabija przestępców. Wkrótce do Bostonu przybywa wysłannik rosyjskiego szefa organizacji, Teddy (Marton Csokas), mający za wszelką cenę odnaleźć zabójcę swoich ludzi.

„Niepoczytalna”

Młoda kobieta (Claire Foy „The Crown”) wyjeżdża z rodzinnego miasteczka, by uciec od traumatycznej przeszłości i rozpocząć nowe życie. Gdy wbrew swej woli zostaje zamknięta w szpitalu psychiatrycznym, musi stawić czoło swemu największemu lękowi. Nie wiadomo, czy wszystko, co ją spotyka, dzieje się naprawdę, czy też stanowi wytwór jej wyobraźni. Nikt jej nie wierzy i nie może lub nie chce pomóc. Nie ma więc innego wyjścia, jak wziąć sprawy w swoje ręce i wkroczyć do akcji niezależnie od tego, jakie mogą być konsekwencje jej działań – dla niej samej i dla ludzi z jej otoczenia.

„Duchy w Wenecji”

Wenecja, rok 1947. Poczytna pisarka Ariadne Oliver (Tina Fey), przypisująca sobie zasługę stworzenia reputacji Poirota (Kenneth Branagh) jako bohatera swoich powieści, odwiedza go w mieszkaniu. Detektyw przeszedł na emeryturę i najwyraźniej przeżywa kryzys egzystencjalny. To nie przeszkadza Ariadne! Tym bardziej, że sprzedaż jej spadła, dlatego, by stworzyć kolejny bestseller, namawia Poirota do wzięcia udział w wieczornym seansie Halloween w pałacu. Krążą o nim plotki, że jest nawiedzany przez mściwe duchy dzieci, które zostały zagłodzone lata temu podczas wybuchu zarazy. Właścicielka pałacu, pogrążona w żałobie śpiewaczka Rowena (Kelly Reilly), zaprasza na seans słynne medium – panią Joyce (Michelle Yeoh), pragnąc nawiązać kontakt z tragicznie zmarłą córką. Ale powieściopisarka ma jeszcze jeden cel – chce zdemaskować spirytystkę i dowieść jej oszustwa.

Czytaj też:
Zatrzęsienie nowości na Netflix. Co w tym tygodniu warto obejrzeć?
Czytaj też:
Nad ranem szykuje się widowisko. Polacy nie będą chcieli tego ominąć

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl