„The Traitors. Zdrajcy” to emocjonujący reality show, który zdobywa coraz większą popularność w Polsce. Uczestnicy programu mierzą się ze sobą w grze pełnej intryg, sojuszy i tajemnic, w której celem jest odkrycie tytułowych „zdrajców” ukrywających się wśród „lojalnych”. To psychologiczna gra, która łączy elementy rywalizacji, dedukcji i strategii. W formacie zdarzają się jednak fragmenty, które oburzają oglądających.
Pogrzeb w „The Traitors. Zdrajcy”
Program „The Traitors. Zdrajcy” co niedzielę o 19:45 przyciąga widzów dynamiczną formułą i niespodziewanymi zwrotami akcji. Choć cieszy się popularnością, to jego najnowsza odsłona wywołała ogromną burzę w sieci. Otóż w ostatnim odcinku formatu TVN uczestnicy wzięli udział w kondukcie żałobnym, będącym inscenizacją pogrzebu.
Ich zadaniem było poprawne wytypowanie osoby, którą „zdrajcy” wyznaczyli do opuszczenia programu. Wcześniej nielojalni złożyli „pocałunek śmierci” na Natalii, jednak nie wiedzieli, w jaki sposób dowie się ona o eliminacji z show. Finalnie uczestniczka programu... została zamknięta w trumnie. To wywołało skrajne emocje wśród graczy.
– Nie chcę w tym uczestniczyć. Rezygnuję. Ludzie, czy was porąbało? To jest chore – mówił przed kamerami Marcin, który dostał ataku paniki i nie potrafił się uspokoić.
Co więcej, „zdrajcy” również byli niepocieszeni tym, w jakich okolicznościach Natalia dowiedziała się o opuszczeniu programu. – Gdybym mogła cofnąć czas i wiedziała, jak to będzie wyglądać, na pewno nie naznaczyłabym Natalki – tłumaczyła inna z uczestniczek. Później okazało się, że owa inscenizacja wywołała też sporo kontrowersji wśród widzów. Po emisji odcinka podzielili się oni swoimi emocjami w sieci.
Część z nich pisała: „To chyba najlepszy odcinek sezonu — rzadko kiedy zainscenizowane sytuacje wywołują we mnie emocje, ale misja, cały klimat i dbałość o szczegóły wywołały we mnie realne ciary”, „Najlepszy odcinek z obu sezonów”, „Ja byłabym podekscytowana całą otoczką, to było piękne” czy „Fajne show, wreszcie coś ciekawego”.
Inni z kolei grzmieli z oburzenia. Czytamy: „Skandaliczne. Gra grą, ale są rzeczy, które nie powinny mieć miejsca, nawet w show”, „Ten pomysł to już przesada. Są granice «zabawy»”, „Zabawa w pogrzeb to trochę przegięcie”, „Są pewne tematy, z których się nie żartuje”, a także „Tragedia. Jak można ludziom fundować taką traumę? Ludzie boją się śmierci, mają lęki. Są tematy, z których się nie robi szopki”.
Czytaj też:
Barbara Nowacka zaskoczyła wyznaniem na antenie TVN. Od tego zaczynała karieręCzytaj też:
Marianna Schreiber w nowej roli. „Dostałam swój program w telewizji”