Serial „Kulawe konie” to mroczny, humorystyczny dramat szpiegowski, który śledzi losy zespołu brytyjskich agentów wywiadu, pracujących w niecieszącej się dobrą opinią filii MI5 zwanej „Slough House”. Oldman wciela się w Jacksona Lamba – genialnego, ale zrzędliwego przywódcę grupy, która nieustannie wikła się w zagadki świata szpiegów. Produkcja otrzymała szereg ważnych nagród, w tym Emmy i BAFTA. Sam Oldman otrzymał z kolei nominacje do Złotego Globu, Emmy i BAFTA za znakomitą kreację uwielbianego, zrzędliwego Jacksona Lamba.
Serial uznany został za „bez wątpienia najlepszy serial szpiegowski w telewizji”, „naprawdę epicki thriller szpiegowski”, „absolutnie genialny” i po prostu „niesamowicie dobry”. Pierwsze cztery sezony serialu otrzymały „Certyfikat świeżości”, dwa sezony otrzymały doskonałą ocenę 100% krytyków, a sezon czwarty został uznany za najlepszy serial 2024 roku w serwisie Rotten Tomatoes. Trzeci sezon zdobył dziewięć nominacji do nagrody Primetime Emmy, wygrywając w kategorii „Wybitny scenariusz serialu dramatycznego”.
– „Kulawe konie” zdobył fanów na całym świecie dzięki niepowtarzalnemu połączeniu brytyjskiego humoru pełnego samokrytyki i pełnych adrenaliny scen akcji. Cieszę się, że widzowie będą mogli ponownie podziwiać znakomitą kreację Gary'ego Oldmana jako Jacksona Lamba w towarzystwie nieco nieporadnego wywiadu w wykonaniu „Kulawych koni” – powiedziała Jay Hunt, dyrektorka kreatywna Apple TV+ w Europie.
Powstanie kolejny sezon największego serialowego hitu ostatnich lat
Siódmy sezon serialu, w którym Lamb i jego zespół próbują odnaleźć i zneutralizować konfidenta w brytyjskim rządzie, zanim ten zdąży obalić system, będzie adaptacją powieści „Bad Actors”, pochodzącej z nagrodzonej CWA Gold Dagger Award serii książek Micka Herrona „Slough House”.
Pierwsze cztery sezony „Kulawych koni” są już dostępne na Apple TV+. Premiera piątego sezonu zaplanowana jest na 24 września 2025 r., a szósty sezon został zapowiedziany w ubiegłym roku.
Czytaj też:
Rzadki rekord nowego hitu Netfliksa. Ludzie piszą, że to nowy „Ozark”Czytaj też:
25 lat później najgorsza historia z „Seksu w wielkim mieście” powraca. Tragiczny zwrot akcji