Jak informowaliśmy rano w środę 10 kwietnia, dzień wcześniej w Wysocku pod Ostrowem Wielkopolskim, potrącony został jadący na rowerze Krzysztof Czub – dziennikarz TVP Poznań. Z przekazów świadków wynika, że mężczyzna jechał ulicą, gdy nagle z dużą siłą uderzył w niego samochód. To sprawiło, że dziennikarz został „rzucony” na samochód zaparkowany obok.
Czub trafił do szpitala z wieloma złamaniami – ma połamanych aż 11 żeber. Na szczęście miał na sobie dobrej jakości kask, który ochronił jego głowę w momencie wypadku.
Sprawca wypadku nawet nie zatrzymał się, by udzielić pomocy rowerzyście. Karetkę wezwali na miejsce inni świadkowie zdarzenia. Policja rozpoczęła zakrjone poszukiwania sprawcy wypadku.
25-latek zatrzymany za potrącenie dziennikarza TVP
Wiadomo było, że mężczyzna poruszał się samochodem podobnym do toyoty yaris w kolorze czerwonym lub bordowym. Funkcjonariusze poprosili także o udostępnienie zapisu z monitoringu na prywatnych domach.
Sprawcę udało się zatrzymać w środę 10 kwietnia przed południem. Okazało się, że to 25-latek, który pochodzi z powiatu ostrowskiego. Sprawca został przewieziony na Komendę Powiatową Policji w Ostrowie Wielkoposlskim, gdzie weźmie udział w przesłuchaniu. Wkrótce usłyszeć może zarzuty.
Kim jest Krzysztof Czub?
Krzysztof Czub pracował w TVP Poznań do 2017 roku, do momentu zwolnienia przez Agatę ławniczak, dyrektorkę wyznaczoną jeszcze przez Prawo i Sprawiedliwość. Dziennikarz wrócił do pracy kilka tygodni temu, po tym, jak doszło do zmian kierownictwa w TVP po wyborach.
Czytaj też:
Zdjęcie Józefa Stalina na antenie TV Republika. Michał Rachoń aż machał rękamiCzytaj też:
To jest śmieszne czy przerażające? Zachowanie dziennikarki TVN24 budzi skrajne opinie