Przypomnijmy, Netflix w pierwszym półroczu stracił ponad 1 mln abonamentów. W przyszłym tygodniu firma ma przedstawić inwestorom aktualne liczby, jednak nie zapowiada się, aby prognozy były optymistyczne. W celu utrzymania widzów teraz potwierdzone zostały plotki o tym, że wprowadzona zostanie kolejna oferta. Klienci zapłacą za usługę przesyłania strumieniowego mniej w ramach opcji nazwanej „Basic with Ads”.
Netflix z reklamami
Korzystający z tego planu obejrzą treści w jakości 720p/HD i będą one przerywane reklamami. Według firmy, abonenci mogą spodziewać się od czterech do pięciu minut reklam na godzinę oglądania. Niektóre filmy i seriale nie będą też dostępne w tym planie ze względu na ograniczenia licencyjne.
Oferta „Basic with Ads” kosztować będzie 6,99 dolarów (ok. 35 złotych) i ruszy 3 listopada. Jak podano w informacji prasowej, początkowo plan wprowadzony zostanie testowo w Australii, Brazylii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech, Japonii, Korei, Meksyku, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych. Wiadomo, że z czasem oferta ta zostanie rozszerzona na wszystkie kraje.
Jeremi Gorman, prezes ds. reklamy w Netfliksie, powiedział, że jeszcze przed uruchomieniem usługi, wyprzedał się niemal cały dostępny czas reklamowy co świadczy o zainteresowaniu reklamodawców docieraniem do młodszych odbiorców, którzy coraz częściej odwracają się od tradycyjnej telewizji.