Dziś wysyp premier na Netflix i HBO Max. Aż ponad 10 nowości

Dziś wysyp premier na Netflix i HBO Max. Aż ponad 10 nowości

Dodano: 
„Gniazdo”
„Gniazdo” Źródło: HBO
Początek grudnia przynosi prawdziwy wysyp premier na Netflixie i HBO Max. 4 grudnia obie platformy startują z zestawem tytułów, który zadowoli i miłośników trzymających w napięciu dramatów, i fanów lekkich historii obyczajowych, i tych, którzy szukają czegoś zupełnie nowego.

To jeden z tych dni, kiedy trudno zdecydować, co odpalić najpierw: czy opartą na faktach opowieść o genialnym fałszerzu, współczesny dokument o gwieździe pop, a może mocny dramat historyczny pełen tajemnic i rodzinnych konfliktów? HBO Max przygotowało szczególnie imponującą listę nowości — od poruszających filmów, po serialowe premiery. Netflix dorzuca do tego własne hity: kino z wielkimi nazwiskami, historie o dojrzewaniu czy trudnych relacjach. Wśród premier znajdziemy zarówno produkcje oparte na prawdziwych wydarzeniach, jak i fikcyjne fabuły, które wciągają atmosferą i emocjami. Są tu intymne portrety artystów, pełne napięcia opowieści osadzone w realiach współczesnych konfliktów, a także kino drogi, westernowa nutka, dramat rodzinny czy superprodukcja science fiction.

Niezależnie od nastroju i preferowanego gatunku — dziś Netflix i HBO Max na pewno nie pozwolą się nudzić swoim subskrybentom. Oto najciekawsze nowości.

Start grudniowych premier. Seriale i filmy, które od dziś są na Netflix i HBO Max

„Złap mnie, jeśli potrafisz” (Netflix)

Oparta na faktach historia młodego fałszerza, który w latach 60., podając się za pilotów, lekarzy i profesorów, wyłudził z banków ponad 2,5 mln dolarów.

„Odrzuceni” (Netflix)

Terytorium Waszyngtonu, 1854 rok. Matriarchinie dwóch zupełnie różnych rodzin — jednej bogatej i uprzywilejowanej, połączonej więzami krwi, i drugiej, stworzonej z sierot i wyrzutków, związanej miłością i koniecznością — splata los poprzez serię zbrodni, straszliwą tajemnicę, zakazaną miłość i kawałek ziemi, pod którym kryje się srebro. To zderzenie odzwierciedla amerykańską walkę między tymi, którzy mają wszystko, a tymi, którzy nie mają nic — w miejscu, gdzie sprawiedliwość nie sięga.

„Lali: Nie oglądam się za siebie” (Netflix)

W tym intymnym filmie dokumentalnym gwiazda muzyki pop Lali odsłania kulisy swojego życia, śledząc swoją artystyczną ewolucję i odkrywanie siebie podczas pierwszej trasy koncertowej po stadionach.

„Wiara w sukces”, 2. sezon (Netflix)

Młodzi i ambitni przedsiębiorcy, których start-upy okazały się klapą, dostrzegają szansę na biznes w rebrandingu pewnej buddyjskiej świątyni.

„Tylko na Ziemi” (HBO Max)

Podróż w jedno z najbardziej zagrożonych pożarami miejsc Europy, gdzie ludzie i zwierzęta walczą w rekordowo suchym lecie.

„Żegnaj Christopher Robin” (HBO Max)

Historia relacji A.A. Milne’a z synem, która zmieniła się, gdy stał się inspiracją do opowieści o Kubusiu Puchatku.

„Pod szarym niebem” (HBO Max)

Para dziennikarzy walczy o to, by pozostać wiernymi sobie i sobie nawzajem, mimo represji duszących Białoruś po protestach w 2020 roku.

„Ad Astra” (HBO Max)

Brad Pitt jako astronauta, który wyrusza w niebezpieczną misję na granice Układu Słonecznego.

„Gaucho Gaucho” (HBO Max)

Opowieść o społeczności argentyńskich kowbojów i kowbojek, znanych jako gauchos, żyjących poza granicami współczesnego świata.

„Coś się kończy, coś zaczyna” (HBO Max)

Idealistka na życiowym zakręcie próbuje uporządkować swoje życie, ale niespodziewanie dla samej siebie wikła się w trójkąt miłosny z wolnym duchem i jego twardo stąpającym po ziemi najlepszym przyjacielem.

„Gniazdo” (HBO Max)

Odnoszący sukcesy biznesmen przenosi swoją rodzinę z USA do rodzinnej Anglii. Gdy wizja zarobienia dużych pieniędzy zaczyna powoli się oddalać, z pozoru szczęśliwe małżeństwo zostaje wystawione na próbę. Jude Law w jednej z głównych ról.
Czytaj też:
12 najlepszych filmów neo noir. Genialne intrygi
Czytaj też:
4 dobre filmy HBO Max, których nie oglądaliście. To was omija

Źródło: WPROST.pl