Film „Dusiciel z Bostonu” w reżyserii wielokrotnie nagradzanego Matta Ruskina miał premierę w 2023 roku, jednak mimo kultowej obsady i głośnemu tematowi, zniknął w gąszczu premier, choć zasługuje na znacznie większy rozgłos. Warto nadrobić seans, szczególnie, że właśnie teraz oglądać można go na popularnej w Polsce platformie streamingowej.
Nie mówi się o nim wystarczająco. A to jeden z najlepszych thrillerów ostatnich lat
„Dusiciel z Bostonu” to opowieść o seryjnym mordercy, który terroryzował Boston w latach 60. XX wieku, oraz o dwóch dziennikarkach z redakcji „Record American”: Lorettcie McLaughlin i Jean Cole. To właśnie one, jako jedne z pierwszych, zaczęły łączyć ze sobą kolejne zabójstwa kobiet, zauważając powtarzający się schemat i wspólny podpis psychopaty – duszenie. Ich śledztwo, prowadzone w czasach, gdy dziennikarstwo było zdominowane przez mężczyzn, to nie tylko opowieść o determinacji, ale też o walce z systemem, który często wolał milczeć, niż przyznać, że coś jest nie tak.
W rolach głównych zobaczycie Keirę Knightley jako Lorettę McLaughlin i Carrie Coon jako Jean Cole. Na ekranie pojawili się też Alessandro Nivola („American Hustle”, „Bez twarzy”), Chrisa Coopera („American Beauty”, „Capote”) czy Billa Campa („Gambit królowej”, „Joker”, „Długa Noc”, „Birdman”).
Mocny thriller, który wciągnie cię bez reszty. Gdzie obejrzeć film „Dusiciel z Bostonu”?
Nie trzeba szukać daleko – „Dusiciel z Bostonu” jest dostępny na Disney+, gotowy do obejrzenia w każdej chwili. To idealna propozycja na wieczór, kiedy masz ochotę na coś bardziej wymagającego, ale wciągającego. Jeśli lubisz produkcje takie jak „Zodiak” Finchera, produkcje „Mindhunter” czy „Spotlight” – ten film absolutnie cię nie zawiedzie.
Czytaj też:
Nowy duński thriller od dziś na Netflix! Tylko 6 odcinków!Czytaj też:
50 filmowych skarbów na Max i Netflix. W czeluściach ukryte są prawdziwe perełki