Trasa MATA TOUR 2040 rozpoczęła się z przytupem, ale nie tylko muzycznym. W trakcie koncertu Michała Matczaka doszło do niebezpiecznego wypadku na scenie. To, jak zareagował artysta, wywołało falę oburzenia.
Operator spadł ze sceny. Mata nie przerwał koncertu
Do wypadku doszło 31 października, podczas pierwszego koncertu z trasy Maty we Wrocławiu. Operator, filmując artystę z bliska, nie zauważył otwartej zapadni w podłodze i wpadł do środka. Nagranie tego momentu błyskawicznie obiegło media społecznościowe.
Raper spojrzał w kierunku poszkodowanego, uniósł kciuk w górę – jakby chciał sprawdzić, czy wszystko w porządku – i kontynuował występ. Nie przerwał śpiewania, nie zszedł ze sceny, ani nie podszedł do poszkodowanego.
Burza w sieci po występie Maty
Reakcja rapera błyskawicznie podzieliła fanów. Część internautów uznała jego zachowanie za oburzające i nie do przyjęcia. „Może by mu pomógł, a nie”, „Ej, moim zdaniem Michał się źle zachował, bo zamiast przestać śpiewać na chwilę, pomóc mu, to dalej śpiewał”, „To, że nie pomógł, mówi o nim wszystko”, „Czemu on dalej śpiewa, zamiast mu pomóc?”, „Czemu on mu nie pomógł, rozumiem, że koncert musi trwać, ale życie człowieka jest ważniejsze” – komentowali użytkownicy sieci.
Niektórzy kpili wprost, że raper nie mógł przerwać, bo koncert odbywał się z playbacku. „Nie mógł przerwać, bo by się wydało, że playback”, „Nie przerywaj, bo będzie lipa, że to leci z pendrive’a” – ironizowano w komentarzach.
„Show musi trwać” – fani bronią rapera
Pod wpisami pojawiły się jednak także głosy broniące Maty. W opinii wielu obserwatorów artysta zachował się właściwie – technicy i ratownicy natychmiast ruszyli z pomocą, więc raper nie miał potrzeby ingerować w sytuację. „Ludzie, on spojrzał, czy nic mu nie jest, i inni mu pomogli”, „Mata miał się rzucić na niego czy jak?”, „Grał dalej koncert, a ratownicy mu pomogli, więc nie wiem, o co ludziom chodzi”, „Po to są tam służby, żeby reagować”, „Na innych nagraniach widać, że technicy od razu zareagowali” – argumentowali jego obrońcy.
Niektórzy podkreślali też, że Mata mógł po prostu nie mieć pełnej świadomości, jak poważny był wypadek. „A co to jego wina? Grał koncert, operator mógł uważać, była opieka medyczna” – dodawali internauci.
Czytaj też:
Piosenkarka walczy z nałogiem. „Alkohol zablokował moje marzenia”Czytaj też:
Britney Spears znika z sieci po serii dramatycznych postów. „To było straszne”
