Familijny hit na niedzielę. Wzruszająca opowieść nie tylko dla miłośników zwierząt

Familijny hit na niedzielę. Wzruszająca opowieść nie tylko dla miłośników zwierząt

Bella i Sebastian, film
Bella i Sebastian, film Źródło: Centre National de la Cinématographie (CNC), Epithète Films / Gaumont
Jest rok 1943. Chłopiec z alpejskiej wioski spotyka zdziczałego owczarka, którego udaje mu się oswoić. Musi go jednak ukrywać.

Poruszająca serca historia nawiązywania relacji chłopca ze zwierzęciem, na dodatek dziko żyjącym, przyciągnie dziś przed ekrany nie tylko dzieci, ale każdego, kto kocha naszych braci mniejszych i ginącą na naszych oczach naturę. Dodatkowym atutem filmu „Bella i Sebastian” są piękne scenerie, wyjątkowo realistycznie uchwycone okiem kamery.

Dziś w telewizji „Bella i Sebastian”

Rok 1943, okupowana Francja. W niewielkiej alpejskiej wiosce tuż przy granicy ze Szwajcarią mieszka sześcioletni Sebastian (Félix Bossuet) pod opieką dziadka Césara (Tchéky Karyo). W okolicy narasta niepokój – ktoś lub coś atakuje owce. Gdy chłopiec samotnie przemierza górskie szlaki, natrafia na zdziczałego owczarka. Zamiast strachu, rodzi się przyjaźń. Sebastian oswaja zwierzę i nadaje mu imię Bella, ukrywając nową towarzyszkę przed dorosłymi.

Wszystko się zmienia, gdy ranna Bella potrzebuje pomocy. Chłopiec zwraca się do miejscowego lekarza – doktora Guillaume’a (Dimitri Storoge), który okazuje się członkiem francuskiego ruchu oporu. Pies i chłopiec zostają wciągnięci w działania mające na celu pomoc żydowskim uchodźcom w ucieczce przez górską granicę.

Z miłości do natury powstał filmowy przebój

Film wyreżyserował Nicolas Vanier, znany z produkcji ukazujących piękno przyrody i losy ludzi żyjących w harmonii z naturą. Historia oparta jest na klasycznej powieści autorstwa Cécile Aubry – francuskiej aktorki, scenarzystki i reżyserki. „Bella i Sebastian” to opowieść o odwadze, przyjaźni i nadziei w jednym z najciemniejszych okresów XX wieku.

„Bella i Sebastian” to kolejna produkcja Nicolasa Vaniera, w której centralnym motywem jest relacja człowieka ze zwierzęciem. Reżyser, znany także jako pisarz i podróżnik, ma na koncie liczne książki i ich ekranizacje, takie jak „Ostatni traper” czy „Wilk”. Konsekwencja w podejmowaniu podobnych tematów świadczy o jego głębokim zaangażowaniu i szczerym zamiłowaniu do natury. W opowieści o Sebastianie i jego psie Vaniér potrafi tą pasją poruszyć również widzów.

Opowieść „Bella i Sebastian” rozpocznie się już dziś, w niedzielę 15 czerwca o godz. 14:45 na antenie TVN.

Czytaj też:
Gorzka opowieść o dorastaniu w powojennej Polsce. W niedzielę w telewizji
Czytaj też:
Marieta Żukowska: Przez całe życie byłam jak maszyna

Źródło: WPROST.pl