Do „Pytania na śniadanie” wrócą poprzedni prowadzący? „Trwają rozmowy”

Do „Pytania na śniadanie” wrócą poprzedni prowadzący? „Trwają rozmowy”

prowadzący programu „Pytanie na śniadanie”
prowadzący programu „Pytanie na śniadanie” Źródło: Facebook / Pytanie na śniadanie
Władze TVP mają pomysł na poprawę wyników oglądalności. Chcą, by do pracy wróciły byłe gwiazdy śniadaniówki.

Choć zaledwie kilka miesięcy temu media donosiły o wielkich zmianach w Telewizji Polskiej, okazuje się, że już w planach są następne. Przez to, że śniadaniówka publicznego nadawcy zaliczyła w ciągu ostatniego roku spory spadek oglądalności, władze chcą do niej przywrócić zwolnionych na początku roku gospodarzy.

Rotacja pracowników w „Pytaniu na śniadanie”

Po tym, jak w grudniu zeszłego roku w TVP zmieniła się władza, rozpoczęto wymianę pracowników w redakcjach programów publicystycznych, jak i rozrywkowych. Zmiany objęły także „Pytanie na śniadanie”, z którego – ku rozczarowaniu wielu widzów – zwolniono wszystkich prowadzących. Po tym, jak Kinga Dobrzyńska została szefową porannego magazynu, pożegnali się z nim Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Tomasz Kammel i Izabella Krzan, Anna Popek i Robert Rozmus, Ida Nowakowska i Tomasz Wolny, Małgorzata Tomaszewska oraz Aleksander Sikora. Kobieta tłumaczyła wówczas, że musiała zwolnić byłych prezenterów, bo nie byli bezstronni.

Zmiany nie wyszły stacji na dobre. Ostatnio media obiegły wyniki oglądalności śniadaniówek, z których wynika, że liderem jest „Dzień Dobry TVN”, a niedawno debiutujące „Halo tu Polsat” zaczyna już przeganiać „Pytanie na śniadanie”. Równocześnie TVP podało, że Kinga Dobrzyńska przebywa na zwolnieniu lekarskim, a plotki głoszą, że może zostać odwołana ze stanowiska.

Te przypuszczenia mają potwierdzać informacje właśnie podane przez „Plotka”. Dziennikarz portalu podobno dowiedział się, że dyrektor TVP chce przychilić się do próśb widzów tęskniących za poprzednimi prowadzącymi śniadaniówki TVP i ponownie nawiązać z nimi wspólpracę – a raczej z tymi, którzy nie zdążyli przejść do innych stacji (przypomnijmy bowiem, że np. Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski i Aleksander Sikora są już gwiazdami Polsatu, Anna Popek odnalazła się w TV Republika, a Małgorzata Opczkowska przeszła do wPolsce24).

– Dyrektor TVP reaguje na słabe wyniki i każe ściągnąć kogoś ze starej ekipy „Pytania na śniadanie”. Mają przywrócić znane twarze. Aktualnie toczą się rozmowy z Idą Nowakowską, Tomaszem Kammelem, Tomaszem Wolnym i Małgorzatą Tomaszewską. Jednak wiadomo, że dyrektor TVP najbardziej chciałby, żeby to Kammel był w śniadaniówce – zdradziło źrodło „Plotka”.

Nie wiadomo jeszcze, czy w wyniku tych powrotów pracę miałyby stracić osoby, które są gospodarzami śniadaniówki od stycznia tego roku. Aktualnie widzowie „Pytania na śniadanie” mogą bowiem oglądać takie pary, jak: Joanna Górska i Robert Stockinger, Beata Tadla i Tomasz Tylicki, Klaudia Carlos i Robert El Gendy, Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz oraz Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło.

Czytaj też:
Widzowie ocenili debiut nowego prowadzącego „Dzień Dobry TVN”. „Genialny”
Czytaj też:
Politycy PiS pochwalili TVP Info. Ocenili „sposób relacjonowania”

Źródło: WPROST.pl / Plotek