Utracone miliony, depresja i życie w przyczepie. Wstrząsający dokument o królu komedii

Utracone miliony, depresja i życie w przyczepie. Wstrząsający dokument o królu komedii

Jim Carrey
Jim Carrey Źródło: Shutterstock / DFree
Przez lata bawił i bawi miliony widzów na całym świecie. W jego prywatnym życiu nie brakowało łez, cierpienia i bólu.

Miliony widzów na całym świecie śmiały się do łez dzięki jego rolom w takich hitach jak „Maska”, „Truman Show” czy „Bruce Wszechmogący”. Jednak życie Jima Carreya nie zawsze toczyło się wokół rubasznych żartów i w błysku fleszy. Dziś wieczorem widzowie będą mogli zobaczyć aktora bez maski. Prywatnie.

Jim Carrey przeszedł długą drogę od życia w przyczepie do Hollywood

Zanim Jim Carrey trafił na szczyt, przeszedł przez prawdziwe piekło. W dzieciństwie jego rodzina zmagała się z poważnymi problemami finansowymi. Kiedy ojciec, Percy Carrey, stracił pracę, cała rodzina była zmuszona zamieszkać w przyczepie kempingowej. Jim już jako 14-latek pracował w hucie, a rok później porzucił szkołę, by łączyć zarabianie pieniędzy z występami komediowymi w klubach Toronto. Występował wtedy pod pseudonimem, a jego niezwykła mimika i hiperruchliwość szybko stały się znakiem rozpoznawczym.

Dzięki talentowi, determinacji i unikalnej ekspresji Carrey błyskawicznie wspiął się na szczyt kariery. Sukces na ekranie nie szedł niestety w parze z sukcesami w życiu osobistym. Aktor wielokrotnie zmagał się z depresją i kryzysami osobowości, m.in. po tragicznej śmierci partnerki. Sam przyznaje, że niektóre z jego decyzji, jak powrót do roli w serii „Sonic the Hedgehog”, wynikały nie tyle z artystycznych ambicji, ile z konieczności. Gwiazdorowi Hollywood w końcu zaczęło brakować pieniędzy. „Kupiłem wiele rzeczy” – przyznał rozbrajająco w jednym z wywiadów. Jego majątek, kiedyś szacowany na 300 mln dolarów, stopniał do 150 milionów.

Jim Carrey. Ameryka bez maski

W dokumencie „Jim Carrey. Ameryka bez maski”, inspirowanym książką Adriena Dénouette’a, twórcy przedstawiają sylwetkę aktora nie tylko jako mistrza burleski, ale też przenikliwego komentatora rzeczywistości. Obdarzony plastyczną twarzą, giętkim ciałem i poczuciem niepoprawnego humoru aktor, który pod maską błazna skrywał człowieka skłonnego do refleksji, artystę, który „punktuje małość naszego świata”.

Dla tych, którzy znają go jedynie z kinowych hitów, dokument może być prawdziwym zaskoczeniem. Bo „król komedii” to także mistrz autoanalizy i odważny komentator współczesnego świata. „Jim Carrey. Ameryka bez maski” już dziś, w poniedziałek 28 lipca o godz. 23:05 na antenie TVP 1.

Czytaj też:
Zła wiadomość dla telewidzów. TVP każe nam czekać na szpiegowski hit
Czytaj też:
Najlepsze komedie do obejrzenia teraz na Netflix

Źródło: WPROST.pl