Skończył się sezon wakacyjny, a wraz z nim powtórki programów w stacjach telewizyjnych. Każdy z kanałów stara się już przyciągnąć większą liczbę widzów nowościami programowymi – jedną z nich jest odświeżone „Koło fortuny”. Okazało się jednak, że nie wszystkim nowa wersja formatu emitowanego w TVP przypadła do gustu.
Krytyka nowej wersji „Koła fortuny”
Już od kilku tygodni wiadomo było, że nowymi prowadzącymi „Koła fortuny” będą Agnieszka Dziekan i Błażej Stencel. Jeszcze przed emisją pierwszego odcinka internauci byli względem nich bardzo sceptyczni. – Do tych, którzy raczej negatywnie się wypowiadają, powiem tylko: dajcie nam szansę, bo jeszcze nie było emisji żadnego odcinka, a wy już mówicie, że jesteśmy źli. Może wcale tacy nie jesteśmy – apelował Błażej Stencel w rozmowie z „Plejadą”.
Teraz w sieci pojawiły się nowe komentarze, które nie pozostawiają żadnych złudzeń. Otóż odświeżona wersja „Koła fortuny” została wyemitowana w TVP w poniedziałkowy wieczór 2 września. Już w trakcie odcinka w mediach społecznościowych pojawiły się pierwsze opinie na temat 14. edycji show. Pierwszym zgrzytem dla widzów formatu była... nieoczekiwana zmiana.
– Czasy się zmieniają, a my idziemy z duchem czasu, więc postanowiliśmy zamienić się rolami – powiedziała na samym początku Agnieszka Dziekan.
– Telewizja jest kobietą, dlatego to Agnieszka będzie wspierać naszych uczestników przy kole, a ja będę stał przy tablicy i odsłaniał literki – dodał Błażej Stencel.
To nie spodobało się telewidzom. W komentarzach pisali: „Chyba sobie żarty robią, niech wraca Norbi i Iza”, „Iza i Norbi najlepsi. Teraz już nie chce się oglądać”, „Totalna porażka”, „Nieudana zmiana prowadzących, według mnie”, „Strasznie drętwo jest”, „Sztywni i sztuczni prowadzący” czy „Oglądałam dzisiaj i na tym koniec. Prowadzący bardzo słabiutko”.
Zdarzyło się jednak również kilka pozytywnych komentarzy. Czytamy: „Nareszcie nowe twarze w telewizji”, „Proszę sobie przypomnieć, jak Iza stresowała się i myliła na początku, trzeba nowym dać szansę, a nie skreślać” oraz „Powodzenia dla prowadzących dajmy im szansę. Jeszcze nie zaczęli pracować, a już zostali zhejtowani”.
Czytaj też:
Małgorzata Opczkowska po raz pierwszy o zwolnieniu z TVP. „Rozstanie należało do niesympatycznych”Czytaj też:
Magdalena Ogórek wróciła do telewizji. Na antenie stwierdziła, że w Polsce mamy dyktaturę