Magdalena Ogórek wróciła do telewizji. Na antenie stwierdziła, że w Polsce mamy dyktaturę

Magdalena Ogórek wróciła do telewizji. Na antenie stwierdziła, że w Polsce mamy dyktaturę

Magdalena Ogórek
Magdalena Ogórek Źródło: Newspix.pl / TEDI
Była gwiazda TVP przeszła do nowej stacji wPolsce24.pl. Magdalena Ogórek zapewniała widzów o rzetelności prezentowanych newsów.

Choć przez wiele miesięcy Magdalena Ogórek zapewniała, że nie planuje powrotu do telewizji, gdyż zajmuje się pisaniem książki, w końcu zmieniła zdanie. Była pracownica Telewizji Polskiej podjęła decyzję o dołączeniu do zespołu wPolsce24.pl. Już w poniedziałek 2 września powitała widzów w nowym programie.

Magdalena Ogórek w nowym programie

Mogłoby się wydawać, że z rana niewiele osób ma czas na oglądanie telewizji, jednak to właśnie o porannych widzów teraz najbardziej rywalizują stacje. W nowo powstałej telewizji wPolsce24.pl również postawiono na śniadaniówkę z mocnym nazwiskiem, bowiem jedną z prowadzących „Poranek wPolsce24” została Magdalena Ogórek. W poniedziałek 2 września zadebiutowała w tym formacie.

Podczas 3-godzinnego programu ważne tematy, jak np. bezpieczeństwo dzieci w sieci czy otyłość, przeplatane były prywatnymi wycieczkami i politycznymi przytykami do rządu. Na antenie m.in. Magdalena Ogórek stwierdziła, że obecnie mamy dyktaturę. W pewnym momencie znienacka, między innymi tematami, powiedziała, iż nie ma benzyny po 5 zł 19 gr i że jak widać „coś poszło nie tak”. Co więcej, zapytała się swojego współprowadzącego, którym był Rafał Porzeziński, czy boi się kolejnej fali Covid-19 i dodała, co sądzi na temat zapowiedzi ministra zdrowia, wspominając też o drożejącej żywności.

– Pewien charyzmatyk mi powiedział, że lęk nie pochodzi od Boga. Ale trudno się nie lękać, jak patrzymy na ceny w sklepach. Na to nie mamy recepty. Tylko możemy westchnąć – mówiła Magdalena Ogórek.

W trakcie programu zareklamowano także nowy serwis informacyjny, który będzie się nazywał „Wiadomości”. Wówczas była gwiazda TVP Info stwierdziła, że nie może się go doczekać, ponieważ widzowie w końcu „dostaną rzetelną porcję newsów”. Dodano, że format będzie prowadzić m.in. Michał Adamczyk, a jego gościem będzie... Jarosław Kaczyński.

Nie zabrakło również miejsca na promocję nowej książki Magdaleny Ogórek – prezenterka chwaliła się, że wakacje spędziła w Watykanie, gdzie zbierała materiały w tajnych archiwach i tropiła niemieckich oraz austriackich nazistów. – „Anioły i demony” i rzeczywistość przedstawiona przez Dana Browna to prawda. W tajnych archiwach watykańskich leżą tajne archiwa świata. Tam nie ma cienia przesady. To, co mogłam, to już dotykałam. To, co już jest odtajnione, to są tajne dokumentacje związane z II wojną światową – próbowała zaciekawić widzów.

Czytaj też:
TVP wyemitowała na antenie przeprosiny. Chodzi o sprawę z udziałem Magdaleny Ogórek
Czytaj też:
Ujawniono zarobki Magdaleny Ogórek. Zyskała kilkukrotnie więcej niż Michał Rachoń

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Plotek