Menedżer Krawczyka zmiażdżył festiwal w Sopocie. „Rewia głupawych konferansjerów”

Menedżer Krawczyka zmiażdżył festiwal w Sopocie. „Rewia głupawych konferansjerów”

Damian Michałowski, Marcin Prokop i Jan Pirowski
Damian Michałowski, Marcin Prokop i Jan Pirowski Źródło: Instagram / @tvn.pl
Andrzej Kosmala opublikował krytyczny wpis nt. festiwalu organizowanego przez stację TVN. Nie spodobali mu się prezenterzy oraz artyści.

Od poniedziałku 19 sierpnia do czwartku 22 sierpnia w Sopocie odbywa się coroczny „Top of the Top Sopot Festival”. Podczas tego wydarzenia na scenie zaprezentowało się już wielu artystów – wśród nich znaleźli się m.in. Agnieszka Chylińska, Urszula, Ewa Bem, Julia Wieniawa, Lady Pank czy nawet Marcin Prokop. Choć część widzów jest zadowolona z występów artystów, niektórzy mają o nich całkiem odmienne zdanie. Okazało się, że do drugiej z tych grup należy były menedżer Krzysztofa Krawczyka.

Andrzej Kosmala o festiwalu w Sopocie

Choć na początku festiwal w Sopocie był transmitowany przez TVP, a później na kilka lat trafił do Polsatu, od 2017 roku nieprzerwanie zajmuje się nim TVN. W związku z tym na scenie Opery Leśnej pojawiają się nie tylko znani wokaliści, ale także gospodarze hitów stacji. Co więcej, od kilku lat telewizja łączy jeden z koncertów z prezentacją nowości programowych TVN. Tak stało się i tym razem.

W środowy wieczór 21 sierpnia między występami artystów głos zabierały gwiazdy TVN. Do mikrofonu wypowiadali się m.in. Monika Olejnik, Dorota Szelągowska czy Olivier Janiak. Wiadomo, że wielu osobom nie przypadła taka forma do gustu, ponieważ w sieci można było przeczytać komentarze: „Impreza dla TVN, żenada, codziennie te same twarze, nawet podczas tak fantastycznych koncertów”, „Sopot to już nie to, co kiedyś. A szkoda” czy „Sopot powinien być dla artystów!”. Swoje trzy grosze w temacie dorzucił także menedżer zmarłego Krzysztofa Krawczyka.

Andrzej Kosmala opublikował na Facebooku wpis, w którym uderzył w połączenie festiwalu z prezentacją ramówki, a także z ogłoszeniem nowego gospodarza „Dzień Dobry TVN”. W swoim poście zaczął: „Oglądacie zapewne muzyczny festiwal TVN-u. To festiwal, który ma wylansować prowadzących śniadaniówkę? Koszmar!”. Później zupełnie nie gryzł się w język.

„Marnych, przekrzykujących się pseudokonferansjerów. Nie dotyczy to oczywiście doświadczonych Prokopa, Wellman. Ale na Boga nie przekrzykujcie się głupawymi i nie zawsze po polski brzmiącymi okrzykami! Wiem, że jesteśmy z innego pokolenia i też nie jesteśmy bez grzechu, ale po co ta rewia głupawych konferansjerów? A śpiewacy: kiedyś jak był festiwal, to biegłeś, by się wzmocnić. A teraz jeden poziom. Nic się nie wyróżnia. Dostaję pełno propozycji, by zająć się jako doświadczony menadżer ich talentem. Tylko że oni są wszyscy tacy sami!” – dosadnie podsumował.

facebookCzytaj też:
Ogłoszono nowego prowadzącego „Dzień Dobry TVN”. „To było moje marzenie”
Czytaj też:
Martyna Wojciechowska zaskoczyła wyglądem na ramówce TVN. „Po raz pierwszy w życiu”