Wrzesień to miesiąc, w którym widzowie niemal nie mają czasu odetchnąć. Platformy streamingowe zasypują nas premierami, a w tym tygodniu lista nowości wygląda wyjątkowo obiecująco.
Serialowe — i nie tylko — nowości tygodnia
Topowa platforma streamingowa postawiła tym razem na mieszankę ostrych thrillerów, lekkich komedii i emocjonalnych historii, które potrafią jednocześnie bawić i przyprawiać o dreszcze. Swoje premiery będą miały produkcje, które przeniosą nas w mroczne klimaty Nowego Jorku, wciągną w turecką historią miłosną, pobudzą wyobraźnie fantazją rodem z Tajlandii i przyprawią o dreszczyk emocji za sprawą thrillerów w najlepszym stylu. Na dodatek wszystko to z udziałem gwiazd największego formatu, takich jak Jude Law czy Jason Bateman.
Premiery tygodnia na Netflix
„Black Rabbit”
Najgłośniejsza premiera tego tygodnia to bez wątpienia „Black Rabbit”. W serialu Jude Law wciela się w Jake’a Friedkena, właściciela jednej z najmodniejszych restauracji na Manhattanie, który marzy, by jego klub VIP stał się najbardziej pożądanym miejscem w Nowym Jorku. Wszystko komplikuje się, gdy do interesu wraca jego brat Vince, grany przez Jasona Batemana. Dawne traumy odżywają, a rodzinne więzi wystawione zostają na ciężką próbę.
Twórcami produkcji są Zach Baylin i Kate Susman, a w gronie producentów wykonawczych znaleźli się m.in. Jason Bateman, Michael Costigan i sam Jude Law. Premiera thrillera psychologicznego zaplanowana została na 18 września.
„Miłość platoniczna”
Z Turcji nadchodzi „Miłość platoniczna” – komediowy serial o butikowym hotelu w Alaçatı, który staje się obiektem pożądania inwestorów. Przystojny biznesmen wkracza do gry, udając kogoś innego, i już pierwszego dnia wplątuje się w uczuciowy trójkąt, rozkochując w sobie obie córki właścicielki. Premiera 18 września.
„Ten sam dzień z tobą”
Prosto z Tajlandii przybywa film „Ten sam dzień z tobą”. Mesa, młoda kustoszka muzeum, przeżywa załamanie nerwowe, rozstaje się z narzeczonym, a na dodatek zostaje uwięziona w pętli czasu. Każdego dnia budzi się na nowo w tym samym koszmarze i musi znaleźć sposób, by przerwać cykl. To romantyczna opowieść z domieszką dramatu i fantastyki, której premiera przypada na 18 września.
„Bunkier miliarderów”
Hiszpański thriller. Grupa najbogatszych ludzi świata postanawia ukryć się w luksusowym schronie na wypadek globalnego konfliktu. Jednak zamiast bezpiecznej przystani dostają klaustrofobiczny teatr, w którym wychodzą na jaw skrywane od lat tajemnice i rodzą się nieoczekiwane sojusze. Premiera 19 września.
„Nawiedzony hotel”
Historia samotnej matki prowadzącej hotel z duchami. Brzmi strasznie? Niekoniecznie. Produkcja łączy elementy horroru i komedii, a obecność zjaw podpowiadających nowe pomysły biznesowe sprawia, że to jedna z najbardziej nietypowych premier tego miesiąca. Tytuł trafi na ekrany 19 września.Czytaj też:
Cztery premiery na początek tygodnia. Netflix podgrzewa emocjeCzytaj też:
Ten serial obejrzy cała Polska. Podano datę premiery