Ten serial pokaże groteskowość naszych czasów. Marcin Korcz opowiedział nam o „Backdoor – Wyjście awaryjne”

Ten serial pokaże groteskowość naszych czasów. Marcin Korcz opowiedział nam o „Backdoor – Wyjście awaryjne”

Kadr z serialu „Backdoor – Wyjście awaryjne”
Kadr z serialu „Backdoor – Wyjście awaryjne” Źródło:Aleksandra Mecwaldowska
„Backdoor – Wyjście awaryjne” to nowa propozycja, która z humorem, dystansem i bez zbędnego tabu, komentuje relacje międzyludzkie, odnosząc się do tematyki społecznej, kulturalnej czy politycznej. Serial zadebiutuje w telewizji już w lutym, a wcześniej o projekcie opowiedział mi Marcin Korcz, członek obsady nowego formatu.

„Backdoor – Wyjście awaryjne” obejmuje serię dziesięciu 22-minutowych odcinków podzielonych na 5-7 skeczy, które w przewrotny sposób portretują naszą codzienność. W produkcji w reżyserii Sindre Sandemo wystąpili między innymi: Karolina Bacia, Tomasz Borkowski, Sebastian Cybulski, Katarzyna Kołeczek, Marcin Korcz, Paweł Koślik i Magda Smalara. Za scenariusz odpowiada Doman Nowakowski – jeden z najbardziej doświadczonych scenarzystów komediowych w Polsce.

Pierwowzorem formatu jest brazylijski kanał Porta Dos Fundos, który w ciągu dziesięciu lat swojej działalności wyprodukował ponad dwa tysiące krótkich filmów komediowych. Jego twórcami są m.in. Gregorio Duvivier, João Vicente de Castro. Brazylijski „Porta dos Fundos” obejmuje przede wszystkim kanał youtube’owy, który ma ponad 17 mln subskrypcji i blisko 7 miliardów odtworzeń.

Gabriela Keklak: Czy mógłby pan przybliżyć format „Backdoor: Wyjście awaryjne”?

Marcin Korcz: To kilkadziesiąt niepowiązanych ze sobą fabularnie skeczy. Opowiadają o małych lub większych problemach życiowych, które to przedstawione są w nieco krzywym zwierciadle, z dużą dozą wybornego, abstrakcyjnego poczucia humoru i zaskakującymi, nieszablonowymi puentami.

Zapoznał się pan ze skeczami brazylijskiego kanału Porta Dos Fundos – które są pierwowzorem serii?

Tak, może nie ze wszystkimi, ale z ich znaczną częścią. Dopóki nie dostałem propozycji uczestnictwa w projekcie nie miałem świadomości o istnieniu takiego formatu, mimo że, jak się okazało, cieszy się on olbrzymią popularnością. Kiedy zaś wiedziałem już, że przyjdzie mi się z tym materiałem zmierzyć, bardzo byłem ciekawy oryginału. Po pierwsze dlatego, żeby zweryfikować czy Porta Dos Fundos zasłużenie jest tak popularne, po drugie, żeby zorientować się w jakiej poetyce jest to utrzymane. Jakich środków używają aktorzy, jak to robią, jak grają, że ten charakterystyczny, miejscami bardzo abstrakcyjny tekst działa na ekranie.