Gwiazdy z boreliozą. Polskiego aktora doprowadziła do śmierci

Gwiazdy z boreliozą. Polskiego aktora doprowadziła do śmierci

Kasia Kowalska
Kasia Kowalska Źródło: Instagram / Kasia Kowalska
Na liście jej ofiar są przeciętni zjadacze chleba i gwiazdy światowego formatu. Czasami kończy się tragicznie.

Lista znanych ofiar tej podstępnej choroby, jaką jest borelioza, systematycznie się wydłuża. Są na niej nie tylko największe nazwiska światowego show-biznesu, ale także gwiazdy z Polski. To właśnie w naszym kraju z powodu boreliozy odszedł ceniony i uwielbiany przez publiczność artysta.

Borelioza — choroba, która nie wybiera

W ostatnim czasie opinię publiczną poruszyła wiadomość o zmaganiach Justina Timberlake’a z boreliozą. Nie on jeden walczy z chorobą i bólem. Justin Bieber, Avril Lavigne, Kelly Osbourne, Kasia Kowalska, Małgorzata Walewska – to tylko niektóre nazwiska z długiej listy gwiazd, które publicznie przyznały, że zachorowały na boreliozę. Teraz dołączył do nich Justin Timberlake. Czy to przypadek, że borelioza uderza w aż tylu celebrytów?

Wbrew teorii spiskowej o „celebrytach umierających w ciągu trzech lat”, prawda jest dużo bardziej przyziemna. Borelioza to realne zagrożenie, szczególnie latem. Wielonarządowa infekcja bakteryjna wywoływana przez bakterie Borrelia, przenoszone przez ukłucia zakażonych kleszczy, występuje głównie w Ameryce Północnej, Europie i Azji, bardzo często do zakażenia dochodzi również w Polsce. Wśród najczęstszych objawów choroby CDC wymienia: gorączkę, ból głowy, przewlekłe zmęczenie, paraliż twarzy, zaburzenia rytmu serca, zapalenie stawów oraz charakterystyczną wysypkę w postaci rumienia wędrującego.

Czy borelioza może być śmiertelna? Niestety – tak

„Czy można umrzeć na boreliozę?” – to pytanie, które pada wyjątkowo często. Odpowiedź brzmi: tak, choć są to przypadki rzadkie. Według Cleveland Clinic, choroba ta w niewielkiej liczbie przypadków prowadzi do zgonu, przede wszystkim dlatego, że długo bywa nierozpoznana i nieleczona. Bez odpowiedniej farmakologii, terapii i opieki borelioza potrafi siać spustoszenie w organizmie latami.

Niestety, również w Polsce miała z tego powodu miejsce tragedia. Na skutek powikłań po boreliozie zmarł artysta, pieśniarz, aktor, którego milionowa publiczność pokochała m.in. za rolę w serialu „Złotopolscy”.

Gwiazdy z boreliozą

Justin Timberlake

Najnowszy „przypadek”. Muzyk, wokalista, aktor ujawnił, że boryka się z boreliozą po zakończeniu swojej światowej trasy koncertowej. Timberlake opisał chorobę jako „bezlitośnie wyniszczającą, zarówno psychicznie, jak i fizycznie”. Jak twierdzi, diagnoza wyjaśniła też, skąd jego ekstremalne zmęczenie oraz ból nerwów podczas występów. Artysta rozważał nawet przerwanie trasy koncertowej z powodu nasilających się objawów choroby.

Avril Lavigne

Z powodu boreliozy światowa gwiazda muzyki pop przez kilka miesięcy była dosłownie przykuta do łóżka. Walka z chorobą była inspiracją do powstania piosenki „Head Above Water”. W mediach mówiła o długotrwałym leczeniu i walce o powrót do zdrowia.

Kasia Kowalska

Boreliozę u wokalistki zdiagnozowano w 2016 roku. Mierzyła się z silnymi bólami stawów i drętwieniem kończyn. Poddała się leczeniu, również pod nadzorem terapeutycznym, a także stosowała niekonwencjonalne metody poza Polską.

Justin Bieber

O swojej chorobie wokalista otwarcie poinformował opinię publiczną w 2020 roku. Wspominał o długotrwałym zmęczeniu i innych objawach, które publicznie były błędnie interpretowane jako efekt rock’n’rollowego życia.

Barbara Kurdej-Szatan

Zachorowała na boreliozę w 2014 roku, skutecznie przeszła leczenie farmakologiczne. Mimo choroby pozostaje aktywna, ale przyznaje, że jest ostrożniejsza, kiedy spędza czas na świeżym powietrzu. Zwraca uwagę na ochronę przed kleszczami.

Bella Hadid

Borelioza miała ogromny wpływ na jej karierę i zdrowie. Prowadziła do chronicznego zmęczenia, bólu kości, a nawet mgły mózgowej. „Jestem ogromnie wdzięczna za życie i mam za nie inną perspektywę. Te ponad 100 dni zmagania się z boreliozą, przewlekłą chorobą, leczeniem koinfekcji, prawie 15 lat niewidocznego cierpienia – wszystko to było tego warte, jeśli, jeśli Bóg pozwoli, będę mogła przez całe życie dzielić się miłością i po raz pierwszy w życiu być sobą” – napisała Bella w 2023 roku.

Alec Baldwin

Gwiazdor Hollywood zmaga się z przewlekłymi nawrotami boreliozy, które wywołują u niego poważne osłabienie i gorączkę. Przez długie okresy uniemożliwiało to  wręcz aktorowi pracę.

Kelly Osbourne

Zaraziła się chorobą po ukąszeniu przez kleszcza na przyjęciu z okazji urodzin ojca. Przeszła intensywną terapię, od tego czasu celebrytka zachęca publicznie do proaktywnego podejścia do własnego zdrowia.

Shania Twain

Gwiazda muzyki country chorowała od początku lat 2000. Przez boreliozę została na kilka lat pozbawiona możliwości śpiewania – choroba uszkodziła jej struny głosowe. „Myślałam, że straciłam głos na zawsze” – przyznała Shania. „Myślałam, że to już koniec i że nigdy, przenigdy więcej nie będę śpiewać”. Przeszła zabieg i intensywną rehabilitację. Od tego czasu otwarcie mówi o konsekwencjach zdrowotnych zakażenia.

Richard Gere

Hollywoodzki gwiazdor zachorował na boreliozę w 2000 roku. Objawy choroby były na tyle poważne, że aktor musiał odłożyć na później zdjęcia do filmu „Miłość w Nowym Jorku”. Zastosowano wówczas antybiotykoterapię, by zwalczyć wyniszczającą aktora chorobę.

Ben Stiller

W 2011 roku aktor w rozmowie z „The Hollywood Reporter” zdradził, że rok wcześniej lekarze zdiagnozowali u niego boreliozę. Gwiazdor trafił do szpital po tym, jak od dłuższego czasu zmagał się z nieznośnym bólem kolana. To właśnie podczas badania wykryto boreliozę.

Eugeniusz Priwieziencew

Jedną z pierwszych polskich gwiazd, które publicznie mówiły o boreliozie, był Eugeniusz Priwieziencew, aktor znany m.in. z roli w serialu „Złotopolscy”. To właśnie na planie tej produkcji najprawdopodobniej został ugryziony przez kleszcza. Choroba rozwijała się podstępnie i długo nie była prawidłowo zdiagnozowana. Z czasem borelioza zaczęła poważnie wpływać na jego codzienne funkcjonowanie. Aktor zmagał się z problemami z poruszaniem się i nie ukrywał, jak bardzo cierpi. Otwarcie opowiadał o swojej walce z chorobą, przełamując milczenie wokół tego tematu. „To wstrętne choróbsko rzuciło mi się na nogi. Przez boreliozę mam kłopoty z chodzeniem” – mówił w jednym z wywiadów. „Wszyscy myślą, że ciągle jestem na bańce, bo plączą mi się nogi i chwieję się jak typowy pijaczyna. A ja cierpię”.Początkowo lekceważył objawy, jednak po diagnozie regularnie poddawał się badaniom i rehabilitacji w specjalistycznej klinice w Radzyniu. Niestety, choroba okazała się silniejsza. Eugeniusz Priwieziencew zmarł w 2005 roku w wyniku powikłań wywołanych boreliozą. Gdyby żył, 17 sierpnia skończyłby 79 lat.
Czytaj też:
Światowej sławy gwiazda ma boreliozę. „To, co przeżywam za kulisami...”
Czytaj też:
„To było błogosławieństwo”. Gwiazda wspomina dramatyczną noc, która zmieniła wszystko

Źródło: WPROST.pl