Rząd da 7500 zł na in vitro? "Trzeba by ściąć koszty"

Rząd da 7500 zł na in vitro? "Trzeba by ściąć koszty"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pula pieniędzy przeznaczonych w przyszłym roku na in vitro to blisko 50 milionów złotych (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Pula pieniędzy przeznaczonych w przyszłym roku na in vitro to blisko 50 milionów złotych, które mają wystarczyć na pomoc dla trzech tysięcy par w całym kraju. To daje maksymalnie 7 510 złotych na jeden cykl zabiegów in vitro dla jednej pary - podaje TOK FM.
W projekcie zapowiedzianego przez premiera programu refundowania zabiegów in vitro zapisano, że koszt jednej próby zapłodnienia in vitro ministerstwo wylicza na 7 500 zł.

- Ogólna suma kosztów jest bardzo zbliżona do realnej - ocenia dr Katarzyna Kozioł, ginekolog-położnik z Przychodni Leczenia Niepłodności nOvum. Jak dodaje zaniżony jest jednak koszt wizyt lekarskich. W opinii Kozioł w zestawieniu brakuje też kosztów mrożenia i przechowywania zarodków. - A to są poważne koszty. W naszej klinice zamrożenie kosztuje 650 zł, a przechowywanie 400 zł rocznie - mówiła dr Kozioł.

Ginekolog powiedziała, że mogłaby podjąć się dokonania zabiegu in vitro za sumę 7 500 zł. - Choć trzeba by było pomyśleć o oszczędnościach. Musielibyśmy znaleźć tańszych dostawców, tańsze sprzęty tylko po to, żeby zmieścić się w tej sumie. Byle nie kosztem jakości i tak, aby bezpieczeństwo pacjentów było zachowane - podkreśliła.

ja, TOK FM