„Król tygrysów” już na zawsze zapisze się w pamięci ludzi na całym świecie. Wszystko przez fakt, że jego premiera przypadła na szczyt pierwszej fali pandemii koronawirusa. Wszyscy oglądali program o szalonym życiu Joe Exotica. Powstawały memy, z których wynikało, że to tylko ten serial ratuje nas przed zanudzeniem się na dobre podczas lockdownu. Tymczasem program wywołał wiele kontrowersji i właśnie w mediach pojawiła się wieść o kolejnym problemie tej popularnej produkcji.
Morgan Creek Entertainment, amerykańska niezależna firma produkcyjna, która odpowiada za franczyzy takie jak „Pierwsza liga”, „Młode strzelby”, „Egzorcysta” czy „Ace Ventura”, postanowiła walczyć o swoje w sądzie. Posądziła Netfliksa i Goode Films (firma producencka odpowiedzialna za „Tiger King”) o naruszenie praw autorskich. Chodzi o wykorzystanie w reality show klipów z filmu „Ace Ventura 2”.
Producenci filmu „Ace Ventura 2” pozywają Netfliksa
„Seria była pełna obrzydliwych opowieści o znęcaniu się nad zwierzętami, stosowaniu broni i donkiszowskim ubieganiu się o prezydenturę w Stanach Zjednoczonych” – czytamy w pozwie. Dalej jego inicjatorzy przypominają, że cała seria opowiada także o zleceniu morderstwa, a Joe Exotic odsiaduje właśnie wyrok 22 lat więzienia. Kontekst ten, w ocenie producentów hitu z Jimem Carreyem, negatywnie wpływa na wszystkich zaangażowanych w „Ace Venturę”. Nie pomijają też faktu, że klipy zostały użyte bez wcześniejszego pozwolenia producentów.
W pozwie czytamy również, że „dwie komediowe sceny” służyły „zwiększeniu komercyjnej wartości »Króla Tygrysów«”, pokazując, że dzikie zwierzęta są często wykorzystywane w produkcjach filmowych i telewizyjnych. Podano, że miało to dodać „lekkości” do odcinka, co pomogło zwiększyć oglądalność i sugerować, że ludzie stojący za „Ace Ventura 2” promowali „Króla Tygrysów”.
Czytaj też:
„Morbius” już w styczniu w kinach. Znamy kategorię wiekową i czas trwania filmu