He-Man razy dwa! Netflix uratował film aktorski z tą postacią, dołączy go do animacji

He-Man razy dwa! Netflix uratował film aktorski z tą postacią, dołączy go do animacji

Dolph Lundgren w roli He-Mana w filmie „Władcy Wszechświata” z 1987 roku
Dolph Lundgren w roli He-Mana w filmie „Władcy Wszechświata” z 1987 rokuŹródło:Golan-Globus Productions, Cannon Films
Początkowo sami nie dowierzaliśmy, ale to prawda. Do animacji tworzonej pod okiem Kevina Smitha Netflix dodaje jeszcze film z aktorami. Tym samym na platformę w najbliższym czasie trafią aż dwie produkcje z fantastycznego świata He-Mana.

Planowany na marzec 2021 roku film aktorski z He-Manem mógł ostatecznie nie dojść do skutku. Zniechęcone nie najlepszymi wynikami Sony postanowiło zrezygnować z tej produkcji, uznając ją za zbyt ryzykowną. Na szczęście od ryzyka nie stroni Netflix, który pomimo zamówienia animacji z dokładnie tymi samymi bohaterami, postanowił wykupić także film „Masters of the Universe”.

Produkcją filmu ma zająć się Mattel Films oraz Phantom Four Films. Na ekranie zobacyzmy m.in. Noaha Centineo, znanego z netfliksowych „Wynajmij sobie chłopaka”, „Do wszystkich chłopców, których kochałam” i „Sierra Burgess jest przegrywem”. Reżyseria przypadnie Aaronowi i Adamowi Nee, odpowiedzialnym za „Band of Robbers”. Data premiery ma nie być zbyt odległa do pierwotnie planowanej. Będzie to druga połowa 2021 lub pierwsza 2022 roku.

Czytaj też:
„Na potęgę Posępnego Czerepu!”. Netflix bierze się za kontynuację kultowego He-Mana

Źródło: Discussing Film