Szymon Majewski wróci na stałe do telewizji? „Boi się”

Szymon Majewski wróci na stałe do telewizji? „Boi się”

Szymon Majewski
Szymon Majewski Źródło: Newspix.pl / Michal Piesciuk
Dziennikarz coraz częściej widywany jest na antenie TVN. Czy to oznacza, że już wkrótce Szymon Majewski dostanie własny program?

Kilkanaście lat temu Szymon Majewski był jedną z najbardziej charakterystycznych twarzy TVN-u. Dziennikarz prowadził w stacji m.in. program „Mamy cię”, a potem autorski „Szymon Majewski Show”. W pewnym momencie przestał się pojawiać na antenie, skupiając się na działalności internetowej i pracy w radiu. Niedawno znów wrócił do telewizji. Teraz wiadomo, czy zagości w niej na dłużej.

Szymon Majewski dostanie program w TVN?

Dwanaście lat temu Szymon Majewski zakończył współpracę z telewizją TVN. Oficjalnie powodem zwolnienia była reklama, w której wystąpił dziennikarz. – Bo ja, zanim wystąpiłem w reklamie banku, poprosiłem stację o zgodę. I ją otrzymałem. Miałem na to pozwolenie. Ale jak przyszło co do czego, usłyszałem, że zrobiłem to bez konsultacji z TVN. A ja jestem dość bezpośredni i prostolinijny – opowiadał w rozmowie z „Plejadą”.

Później Szymon Majewski skupił się na audycjach radiowych i nie zakładał powrotu do telewizji. – Gdybym dziś dostał propozycję powrotu do telewizji, musiałbym się chyba udać na pięć dni na odosobnienie, żeby w spokoju się nad tym zastanowić. Nie wiem, czy byłbym gotowy, by znowu przeżyć taki dziki lot, jak za czasów „Szymon Majewski Show” – tłumaczył.

Mimo tego, kilka tygodni temu znów zaczął pojawiać się na małym ekranie. Przez tydzień pełnił rolę gościnnego prowadzącego w „Dzień Dobry TVN” i zapowiedział kontynuację popularnych niegdyś „Rozmów w tłoku”. Teraz z kolei „ShowNews” dowiedział się, czy Szymon Majewski może liczyć na stałe zatrudnienie w stacji.

– Majewski od września ściśle współpracuje ze stacją. Sporo go ostatnio w „Dzień Dobry TVN”. Z jednej strony trzyma się tej fuchy, bo w radiu czy internecie nie zarobi się tak dobrze, jak w telewizji. Jest spory ruch w konkurencji, prawie każde duże nazwisko się gdzieś załapało – podało źródło „ShowNews” związane z TVN.

– W TVN Szymon może liczyć na jakieś 20 tysięcy złotych wynagrodzenia. Trudno to zostawić, ale z drugiej strony jest strach przed tym, kto ostatecznie będzie nowym właścicielem stacji. Jego sytuację można określić: chciałby zostać, ale się boi – dodał informator portalu.

Czytaj też:
Monika Olejnik zrezygnowała z pracy. „Chciałam się z Wami pożegnać”
Czytaj też:
Maciej Stuhr wyznał, że ma niepełnosprawną córkę. „Trudne jest jej życie”

Źródło: WPROST.pl / ShowNews