Burza wokół castingu do kolejnej edycji show „Rolnik szuka żony”. Program zniknie z anteny?

Burza wokół castingu do kolejnej edycji show „Rolnik szuka żony”. Program zniknie z anteny?

uczestnicy „Rolnik szuka żony 10”
uczestnicy „Rolnik szuka żony 10” Źródło:TVP
Telewizja Polska rozpoczęła przygotowania do 11. serii programu „Rolnik szuka żony”. Nie spodobało się to wszystkim internautom.

Zaledwie kilka tygodni temu zakończyła się 10. edycja programu „Rolnik szuka żony”, w której dwie osoby znalazły swoją miłość. Jedną z nich była 35-letnia Anna z Wielkopolski, która – choć postawiła na najmniej rokującego według widzów kandydata – odnalazła u boku Kuby szczęście i już zdążyła się z nim zaręczyć, a nawet zajść w ciążę. Z kolei 41-letni Waldemar z Kujaw zrezygnował z wybranej wcześniej przez siebie Ewy i jest w związku z odrzuconą wcześniej Dorotą. Mimo dzielącej ich odległości, spędzili nawet razem święta. Teraz wszystko wskazuje na to, że stacja już niebawem chciała przedstawić nam kolejnych bohaterów. Fala komentarzy internautów może jednak sprawić, że do tego nie dojdzie.

Internauci oburzeni castingiem do „Rolnik szuka żony 11”

Już w trakcie emisji jubileuszowej serii show „Rolnik szuka żony” w sieci nie brakowało słów krytyki ze strony widzów. Z jakiego powodu? Otóż jedynie wątek Anny i Jakuba przebiegł bez epatowania toksycznymi emocjami, gdyż np. Artur i Dariusz, którzy początkowo jawili się jako sympatyczni i rozsądni, ostatecznie okazali się grającymi na uczuciach zakochanych w nich kobiet. Także odcinek świąteczny wywołał falę komentarzy, gdyż znalazła w nim się tylko jedna para z 10. edycji, a zabrakło Michała i Ady z poprzedniej, którzy w tym roku wzięli ślub.

Choć emocje po emisji jeszcze nie opadły, Telewizja Polska ogłosiła już casting do kolejnej serii show. Ta informacja... rozsierdziła fanów. Internauci twierdzą, że produkcja powinna skupić się na naprawieniu dotychczasowych błędów, zamiast brać się za rujnowanie życie kolejnym rolnikom. Co więcej, nie zabrakło sugestii, że 10. edycja okazała się wielką porażką, gdyż do świątecznego odcinka trzeba było zaprosić finalistów poprzednich sezonów, by uratowali finał optymistycznymi akcentami.

W komentarzach widzowie pisali: „Waldi i reszta asów powinna normalnie wystąpić. Tak słaby sezon, że nawet drugiej pary nie zaprosiliście do odcinka”, „Mogło być więcej tych szczęśliwych par, ale rolnicy, którzy szukali żon, poszli na łowy. A inni będą dopiero szkolić, jak podawać herbatę na stół” czy „W kolejnej edycji postarajcie się bardziej dobierać rolników, bo to, co było teraz, to totalna porażka”.

Warto dodać, że na razie nie wiadomo, czy 11. sezon „Rolnik szuka żony” w ogóle będzie nakręcony. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego właśnie postawiło bowiem w stan likwidacji TVP w związku z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych.

Czytaj też:
Ewa z „Rolnik szuka żony” wystąpiła przed laty w innym programie. Mamy nagranie
Czytaj też:
Dariusz z „Rolnik szuka żony” udzielił pierwszego wywiadu po finale. „Sporo mijało się z prawdą”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Fakt, Plejada