Dariusz z „Rolnik szuka żony” udzielił pierwszego wywiadu po finale. „Sporo mijało się z prawdą”

Dariusz z „Rolnik szuka żony” udzielił pierwszego wywiadu po finale. „Sporo mijało się z prawdą”

Dariusz z 10. edycji programu „Rolnik szuka żony”
Dariusz z 10. edycji programu „Rolnik szuka żony” Źródło:Facebook / Rolnik szuka żony
Uczestnik show TVP stracił w oczach widzów po tym, jak potraktował Nicolę Gawrońską w finale. Teraz Dariusz Machałowski wytłumaczył się ze swoich słów.

Uczestnicy 10. edycji programu „Rolnik szuka żony” nieustannie wywołują wiele emocji wśród internautów, mimo tego, że finał show odbył się już kilka tygodni temu. Po emisji ostatniego odcinka głównie zachowanie Waldemara Gilasa oraz Dariusza Machałowskiego wywołało wiele komentarzy w sieci – pierwszy z nich nie stworzył bowiem relacji z wybraną przez siebie Ewą i zaczął spotykać się z odrzuconą wcześniej Dorotą, natomiast drugi doprowadził Nicolę do płaczu i nie szczędził jej gorzkich słów. Teraz 27-latek udzielił pierwszego wywiadu, w którym odniósł się do tych wydarzeń.

Dariusz z „Rolnika” w pierwszym wywiadzie

W finale 10. edycji „Rolnik szuka żony” Dariusz wyznał, że zakończył relację z Nicolą, bo „nie poczuł nic więcej”. Dodatkowo światło dzienne ujrzała wówczas informacja, że po emisji pierwszego odcinka 27-latek napisał do innej kandydatki, że dokonał złego wyboru. Rolnik stwierdził też, że Nicola zachowuje się dziecinnie i nie potrafiła „donieść herbaty do stołu”, co jest dla niego „niedopuszczalne”.

Po emisji tego odcinka w sieci nie milkły negatywne komentarze internautów wobec Dariusza. Wiele osób zastanawiało się również, co dokładnie mógł mieć na myśli mówiąc o herbacie, jednak mężczyzna zapadł się pod ziemię i nie udzielał wywiadów. Teraz zrobił wyjątek i porozmawiał z „Faktem”. Jak sobie radził z masowym hejtem?

– Nigdy się tym nie przejmowałem i nie zamierzam. Ja żyję swoim życiem, nie obchodzi mnie to, co ludzie o mnie myślą, czy piszą, gdyż nie wiedzą, jak to było naprawdę. Sposób, w jaki to było przedstawione, też był sporo mijający się z prawdą. Widocznie produkcja miała taki zamysł i tak to pokazała — powiedział rolnik.

W dalszej części rozmowy Dariusz Machałowski nawiązał również do kwestii z herbatą. Stwierdził, że owa wypowiedź została wycięta z całości, przez co źle wybrzmiała. — Na tzw. setkach odpowiadamy na pełno pytań i jest tam masa naszych wypowiedzi. A te, które się pojawiają, są wycięte z całości. A dlaczego akurat to zdanie zostało pokazane, to już proszę spytać produkcji — mówił.

Zdradził także szczegóły dotyczące związku z Nicolą. Ujawnił, że zakończył ową relację już 9 września br. i od tamtego momentu nie utrzymuje z 22-latką kontaktu. – Wszystko jej wyjaśniłem. Nie mam, o czym z nią więcej rozmawiać – wyznał i wytłumaczył, że wiadomość do innej uczestniczki o dokonaniu złego wyboru napisał już po zerwaniu z Nicolą.

– Wiadomość do Natalii napisałem 17 września, a wtedy już byłem wolnym człowiekiem, więc nie rozumiem, dlaczego zostało to tak pokazane. Nie mam wpływu na to — mówił i dodał, że taka argumentacja z jego strony padła podczas finału randkowego show TVP, ale nie została wyemitowana. Warto nadmienić, że pierwszy odcinek 10. edycji programu miał premierę właśnie 17 września 2023 roku.

Czytaj też:
Ewa z „Rolnik szuka żony” wystąpiła przed laty w innym programie. Mamy nagranie
Czytaj też:
„Rolnik szuka żony” wróci w Boże Narodzenie. Stacja pokaże odcinek specjalny

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Fakt