TVN zwolnił kilku dziennikarzy z zakazu konkurencji. Przechodzą do TVP

TVN zwolnił kilku dziennikarzy z zakazu konkurencji. Przechodzą do TVP

Mikrofony TVP Info, TVN24 i Polsat News, zdjęcie ilustracyjne
Mikrofony TVP Info, TVN24 i Polsat News, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Media obiegła informacja, że kilka osób pracujących w TVN Warner Bros. Discovery przenosi się do Telewizji Polskiej. Stacja ułatwiła im zmianę pracy.

Zmiany w Telewizji Polskiej nabrały szybkiego tempa. Kolejne osoby informują o swoich zwolnieniach, bądź – wręcz przeciwnie – przenosinach do stacji TVP. Już wiadomo, że w nowej odsłonie nadawcy publicznego pojawią się m.in. Grażyna Torbicka, Jarosław Kret i Maciej Orłoś. Teraz okazuje się, że w szeregach pracowników znajdą się nie tylko dziennikarze Polsatu, ale także TVN-u.

Dziennikarze TVN przenoszą się do TVP

W ciągu ostatnich godzin w Telewizji Polskiej m.in. minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał poprzednie rady nadzorcze i powołał nowe, a reporterzy „Wiadomości” otrzymali maile, w których zwolniono ich z obowiązku świadczenia pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Wiadomo także, że nowym prowadzącym głównego kanału informacyjnego TVP został Marek Czyż, który w środowy wieczór na antenie wygłosił przemówienie. To jednak nie koniec zmian.

Do grona pracowników mediów publicznych mają dołączyć osoby z TVN-u. Paweł Płuska (który związany był z TVN24, a także przez lata pracował jako reporter „Faktów”) ma teraz pokierować nowymi „Wiadomościami” i już w środę pojawił się w siedzibie Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza. Wkrótce do jego zespołu ma dołączyć także Joanna Dunikowska-Paź (prowadziła poranne serwisy w paśmie „Wstajesz i wiesz”). Z kolei Juliusz Kaszyński jest od środy wiceprezesem Polskiego Radia (był drugim prowadzącym magazynu „Czarno na białym” w TVN24).

Co istotne, zazwyczaj byłych pracowników TVN-u obowiązuje kilkumiesięczny zakaz konkurencji, który wynosi nawet 6 miesięcy. Obowiązuje on nie tylko prowadzących, ale również redaktorów. Jak podają „Wirtualne media”, tym razem jednak – ze względu na wyjątkową sytuację – telewizja TVN w ramach indywidualnych uzgodnień z odchodzącymi pracownikami zrezygnowała z owych zakazów. Stało się tak, ponieważ ze stacją nie rozstają się główne twarze, a odchodząca grupa nie jest liczna. Prawdopodobnie kolejni dziennikarze już na podobne warunki rozstania nie będą mogli liczyć.

Warto dodać, że takie zakazy obowiązywały także w przeszłości. Kiedy np. Magda Sakowska przechodziła w 2008 roku z TVN24 do Polsat News, musiała czekać sześć miesięcy na podjęcie nowej pracy. Z kolei Beata Tadla (przechodząca w 2012 roku z „Faktów” do „Wiadomości”), miała wraz z wypowiedzeniem aż dziewięciomiesięczną karencję. Ostatecznie zakaz jej konkurencji skrócono o trzy miesiące.

Czytaj też:
Tomasz Kammel o zmianach w TVP. „Są zadania do wykonania”
Czytaj też:
Magdaleny Ogórek nie chciano wpuścić do budynku TVP. Wszystko nagrały kamery

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Wirtualne media, Plejada