Jakkolwiek by nie oceniać dostępności tegorocznych kandydatów do Oscara, jedno jest pewne. Mamy do czynienia z bardzo dobrymi produkcjami, które nie tylko nie obrażają inteligencji widza i nie usypiają go w fotelu. Nawet do głównej kategorii na najlepszy film udało się wprowadzić kilka tytułów ważnych, poruszających w oryginalny sposób trudne kwestie. Część z nich można jeszcze zobaczyć w kinach, przynajmniej tam, gdzie nie zostały one zamknięte z powodu pandemii. Zobaczcie zwiastuny, by zdecydować, które zasługują na waszą uwagę jeszcze przed ogłoszeniem wyników głosowania Amerykańskiej Akademii Filmowej.
„Nomadland”
Film opowiada o Fern (Frances McDormand), kobiecie bezdomnej, która
podróżuje po zachodzie Stanów Zjednoczonych furgonetką w poszukiwaniu
pracy. Fern straciła wszystko podczas Wielkiej Recesji i szuka
mądrości życiowych i gościnności u prawdziwych nomadów w USA.
„Co w duszy gra”
Nauczyciel muzyki, którego największą pasją jest jazz, otrzymuje życiową szansę: będzie mógł grać w najlepszym klubie jazzowym w mieście. Dosłownie jedno małe potknięcie sprawia, że przenosi się z ulic Nowego Jorku do Przedświatów – fantastycznego miejsca, w którym nowe dusze, zanim udadzą się na Ziemię, zdobywają swoje osobowości. Zdeterminowany by powrócić do swojego ziemskiego życia, Joe łączy siły z duszą 22, której zupełnie obce są uroki ludzkiej egzystencji.
„Sound of Metal”
Ruben ma za sobą nałóg, ułożył sobie życie, gra na perkusji, ma partnerkę
wokalistkę. Ale kiedy nagle, w błyskawicznym tempie, zaczyna tracić
słuch, musi odnaleźć się w świecie na nowo. To nie tylko film o lęku
artysty, który traci możliwość robienia tego, co jest dla niego
najważniejsze. To także opowieść o pracy nad sobą, próbie pokonania własnych ograniczeń, pogodzenia się z rzeczywistością.
„Na rauszu”
„Na rauszu” opowiada o grupie przyjaciół - nauczycieli w szkole
średniej, zainspirowanych teorią, że skromna dawka alkoholu w organizmie
otwiera umysły na otaczający nas świat. Gdy rozpoczynają eksperyment,
starając się utrzymać stały poziom alkoholu we krwi przez cały dzień
pracy, nie spodziewają się że będzie miał on bardzo rożne skutki
dla każdego z nich.
„Minari”
W pogoni za amerykańskim snem Jakob Yi (Steven Yeun) przeprowadza swoją
rodzinę z Kalifornii do sielskiego Arkansas. Jego marzeniem jest
stworzyć własną farmę, której plony mogłyby zaopatrywać okolicznych
koreańskich sklepikarzy. Pozostali członkowie rodziny nie są zadowoleni
z przenosin, zwłaszcza, gdy okazuje się, że ich nowy dom ma…kółka i jest
tak wątły, że może sobie nie poradzić z nawiedzającymi okolicę
tornadami. Wszystko dodatkowo komplikuje pojawienie się dziarskiej babci z Korei.
„Obiecująca. Młoda. Kobieta.”
To tragikomedia, na której śmiech
zamiera w gardle. Główna bohaterka co piątek udaje w knajpie, że jest kompletnie pijana. „Trzeźwieje”, gdy
któryś facet zaciągnie ją do domu i próbuje nieprzytomną zgwałcić. Jej działalność ma jednak głęboki sens, który odsłania nam się w trakcie filmu.
Oscary 2021 przełożone
Tegoroczna gala oscarowa zaplanowana została początkowo na 28 lutego 2021 roku, jednak pandemia koronawirusa spowodowała chaos w branży i doprowadziła do przesunięcia terminu. Po raz czwarty w historii, ceremonia rozdania Oscarów została przełożona.
Członkowie Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej podjęli decyzję, że 93. ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się 25 kwietnia 2021 roku, osiem tygodni później, niż pierwotnie zakładano. Rada gubernatorów postanowiła także przełożyć okres kwalifikowalności filmów do wyścigu o nagrodę do 28 lutego 2021 roku. Nominacje do Oscarów 2021 poznaliśmy 15 marca 2021 roku.
Czytaj też:
Polak nominowany do Oscara. Zdjęcia Dariusza Wolskiego zachwyciły Akademię