Nie żyje raper Pono. Ujawniono prawdopodobną przyczynę śmierci

Nie żyje raper Pono. Ujawniono prawdopodobną przyczynę śmierci

Dodano: 
Pono
Pono Źródło: Facebook / PONO
W czwartek 6 listopada w nagłych okolicznościach zmarł dobrze znany w całym środowisku rapowym raper Pono. Serwis Glamrap.pl podał możliwą przyczynę jego śmierci.

Rafał „Pono” Poniedzielski zmarł w wieku zaledwie 49 lat. Legendarny w niektórych kręgach raper Zipery i ZIP Składu miał przed śmiercią poinformować o swoim gorszym samopoczuciu. Serwis Glamrap dotarł do nieoficjalnych informacji na ten temat.

Jak umarł Pono? Nieoficjalne informacje

Dziennikarze twierdzą, że w chwili kryzysu Pono znajdował się w Warszawie, koło siedziby telewizji Polsat. Miał się tam znaleźć w związku z kwestiami zawodowymi, gorzej poczuł się tuż po wyjściu z budynku.

Nieoficjalnie podano, iż w ostatnim czasie skarżył się znajomemu na nagłe osłabienie. Feralnego dnia miał po prostu upaść i stracić przytomność. Wezwano pogotowie, jednak medycy nie byli w stanie już pomóc, pomimo ponad godzinnej reanimacji. Wspomniany portal twierdzi, iż przyczyną mógł być zawał serca.

Zmarł Pono. Sokół potwierdził tragiczne doniesienia

Jako pierwszy wstrząsającą informację potwierdził inny raper, Wojtek Sokół. „Dzisiaj umarł mój przyjaciel, człowiek, z którym zacząłem nagrywać rap, legenda i indywidualista. Szalenie zdolny, jeszcze bardziej uparty. Kocham cię bracie. Pono, do zobaczenia kiedyś” – pisał w mediach społecznościowych.

Przez blisko trzy dekady działalności Pono współpracował z czołówką polskiej sceny rapowej. Na jego płytach pojawiali się m.in. Vienio, Pele, Fu, Włodi, Hemp Gru, WWO, czy Numer Raz. Był jednym z tych artystów, którzy budowali polski hip-hop od podstaw – autentyczny, surowy i pełen szczerości. Dla wielu młodszych raperów stał się mentorem i inspiracją.

Rafał Artur Poniedzielski był nie tylko raperem i producentem muzycznym, ale także działaczem społecznym. W 2006 roku wraz z windsurferką Zofią Klepacką założył Fundację Hey Przygodo, wspierającą uzdolnione dzieci w trudnej sytuacji życiowej. Trzy lata później stworzył własną wytwórnię muzyczną 3Label.

Czytaj też:
Ostatnie pożegnanie Elżbiety Pendereckiej. Będzie wyjątkowe
Czytaj też:
Żona prof. Zembali o autorce jego biografii: Przekroczyła wszelkie granice normalności