Krzysztof Skiba od lat komentuje publicznie wydarzenia społeczno-polityczne, niejednokrotnie nie kryjąc swojego rozgoryczenia. Członek zespołu Big Cyc często wyraża swój sprzeciw wobec populizmu i kontrowersyjnych działań rządzących. Tym razem na jego celowniku znalazł się Donald Trump, który niedawno po raz drugi w historii przejął władzę w Stanach Zjednoczonych. Artysta otwarcie skrytykował polityka.
Krzysztof Skiba o Donaldzie Trumpie
W ostatnim czasie spore kontrowersje w mediach na całym świecie wywołują słowa Donalda Trumpa. Polityk nazwał bowiem prezydenta Zełenskiego dyktatorem i zasugerował, że „Rosja chce końca wojny”, a także podważał poparcie obywateli Ukrainy dla ich prezydenta, insynuując jednocześnie, że to Ukraina mogła zainicjować konflikt.
Te słowa nie przeszły bez echa. Odnieśli się do nich już różni dziennikarze i politycy. Wymowne grafiki w mediach społecznościowych opublikowała także Matylda Damięcka. Teraz poglądy Donalda Trumpa skomentował również Krzysztof Skiba. Artysta wspomniał m.in. byłego prezydenta Ronalda Reagana, który określał Związek Radziecki jako „imperium zła”.
„Reagan w grobie się przewraca, gdy widzi Trumpa pajaca. I jak się dogaduje z tym rosyjskim... zbójem” – napisał wierszem Krzysztof Skiba na Instagramie.
Pod postem Krzysztofa Skiby momentalnie uaktywnili się internauci. Większość z nich poparła słowa krytyki w kierunku Donalda Trumpa. Czytamy: „Dokładnie to samo wczoraj pomyślałem”, „Prawda szczera”, „Skandal”, „W punkt”, „To przestaje być śmieszne. Megaloman, narcyz w czystej postaci. (...) Historia niczego nas nie uczy” czy „Przypomnijmy jeszcze, KTO w Sejmie klaskał Trumpowi i skandował jego nazwisko”. Niektórzy byli jednak znacznie bardziej radykalni i zaznaczyli, że nazywanie Putina „zbójem” jest... zbyt delikatne.
instagramCzytaj też:
Krzysztof Skiba dosadnie podsumował ostatnie działania PiS. „Szybkie łagodzenie tonu”Czytaj też:
Skiba broni Owsiaka i uderza w Republikę. „Za tym stoją obce siły”