5 filmów idealnych na jesienne wieczory, które obejrzysz w Polsat Box Go
Artykuł sponsorowany

5 filmów idealnych na jesienne wieczory, które obejrzysz w Polsat Box Go

„Dream Scenario”
„Dream Scenario” Źródło: A24
Gdy wieczory stają się coraz dłuższe i chłodniejsze, warto zanurzyć się w dobrym filmie – oto pięć propozycji z serwisu streamingowego Polsat Box Go, które umilą jesienny czas.

Polsat Box Go to prawdziwy raj dla miłośników kina – w ofercie platformy znajdziemy szeroki wybór kinowych hitów – od najnowszych premier po kultowe klasyki, które nigdy się nie starzeją. Serwis pozwala widzom wybierać filmy z prawie 20 różnych gatunków – od thrillerów po komedie, horrory, dramaty czy arthouse, gdzie znajdziemy najbardziej niezwykłe, nietuzinkowe tytuły, których na próżno szukać możemy na innych platformach. Serwis jest też na bieżąco z nowościami – w październiku zadebiutowały na nim kinowe hity, które dopiero co widzowie oglądać mogli w kinach. Sprawdziliśmy bogatą ofertę serwisu i podpowiadamy wam, jakie kapitalne tytuły warto obejrzeć na platformie w wolne, jesienne wieczory.

Najlepsze filmy w Polsat Box Go. Co warto obejrzeć?

„Perfect Days” od twórcy kultowego „Paryż, Teksas”

Wim Wenders to jeden z najbardziej znanych reżyserów współczesnego kina, odpowiedzialny za tak głośne tytuły jak „Paryż, Teksas”, „Sól ziemi” czy „Niebo nad Berlinem”. W 2023 roku pokazał światu swoje najnowsze dzieło – dramat „Perfect Days”. Film dosłownie oczarował publikę i krytyków, przynosząc odtwórcy głównej roli Kōji Yakusho Złotą Palmę na Festiwalu Filmowym w Cannes oraz nominację do Oscara dla Wendersa w kategorii „najlepszy film międzynarodowy”.

„Perfect Days”

„Perfect Days” opowiada o mieszkającym we współczesnym Tokio Hirayama – człowieku małomównym i zamkniętym w sobie, jednak przepełnionym miłością do świata i innych. Podążając za bohaterem, odkrywamy kolejne rytuały, w które angażuje się on z całkowitym oddaniem. Z czasem nawet prozaiczna praca Hirayamy, porządkującego miejskie toalety, okazuje się niezwykłym ceremoniałem.

Kochacie Joaquina Phoenixa? Musicie zobaczyć ten film

Joaquin Phoenix, od dawna uwielbiany amerykański aktor, znany z takich jak „Ona” czy „Spacer po linie”, ostatnio na nowo rozkochał w sobie publikę dzięki roli w „Jokerze”, a następnie jego kontynuacji. Wytrawny aktor często jednak wybiera role w tych niszowych produkcjach, filmach, które po obejrzeniu zostają z nami na zawsze. I taki właśnie jest thriller „Nigdy cię tu nie było”.

„Nigdy cię tu nie było”

Lynne Ramsay, reżyserka głośnego „Musimy porozmawiać o Kevinie”, opowiada historię pełnego sprzeczności mężczyzny z mroczną przeszłością. Działał zawsze sam i zawsze poza prawem: przez wiele lat przyjmował zlecenia, z którymi system sprawiedliwości nie dawał sobie rady i których nie chciał się podjąć żaden prywatny detektyw. Widział już prawie wszystko. Prześladujące go wspomnienia sprawiają, że chciałby, aby świat o nim zapomniał. Poruszony jednak historią uprowadzonej dziewczyny, mężczyzna podejmie się jej odnalezienia. Gotowy na wszystko, niespodziewanie otrzyma także szansę ocalenia samego siebie.

Nicolas Cage jako mężczyzna, który wszystkim się śni

Nicolasa Cage'a nie trzeba nikomu przestawiać. Zdobywca Oscara za „Zostawić Las Vegas”, zagrał tyle kultowych ról, że ciężko byłoby je policzyć. Teraz wybiera projekty, które są nietuzinkowe i rzucają mu wyzwanie. Trudno się zatem dziwić, że scenariusz komedii „Dream Scenario” przypadł mu do gustu. O takiej fabule nikt z nas wcześniej nie słyszał.

„Dream Scenario”

Cage wciela się w rolę niedocenianego i niemal niezauważalnego szarego człowieka, którego los zmienia się diametralnie, odkąd co noc... śni się obcym ludziom na całym świecie. Nagle staje się celebrytą szczególnej kategorii – nastoletnie córki przestają się go wstydzić, zaczyna być „cool” w oczach swoich studentów i przybywa mu na biurku lukratywnych kontraktów reklamowych. Szybko jednak jego wymarzone życie zamienia się w koszmar, a on sam staje się ofiarą tzw. „cancel culture”.

„It Ends with Us” czyli najbardziej kontrowersyjny film tego roku

Kolejnym głośnym filmem, który polecamy wam obejrzeć na Polsat Box Go, jest tegoroczny „It Ends With Us”, czyli ekranizacja bestsellerowej powieści Colleen Hoover, która zarobiła na całym świecie ponad 348 mln dolarów. Do kin poszły tłumy ludzi, a zamieszanie wokół promocji filmu i plotki na temat kłótni aktorów, wcielających się w dwójkę głównych bohaterów, tylko nakręcały zainteresowanie tytułem. Obojętnie czy to wszystko było prawdą czy też sprawnym chwytem marketingowym, produkcja zachwyciła widzów.

„It Ends With Us”

W głównych rolach wystąpili Blake Lively, znana jako Serena z „Plotkary” oraz uwielbiany Justin Baldoni, którego kojarzyć możecie z „Jane the Virgin”. Film opowiada historię Lily, która prowadzi z sukcesami kwiaciarnię. Pewnego dnia na jej drodze staje przystojny lekarz Ryan, a między nimi rodzi się fascynacja. Wkrótce jednak w głowie Lily zaczynają kiełkować pytania dotyczące prawdziwej kondycji ich związku. Jeszcze bardziej komplikuje to pojawienie się na horyzoncie licealnej miłości kobiety – Atlasa Corrigana.

„Kod zła” – czyli idealna ilość horroru w horrorze

Krytyków zachwycił w tym roku horror „Kod zła”. Tuż po premierze pisali, że to połączenie „Milczenia owiec”, „Siedem” i „Annabelle” oraz tytuł, który faktycznie wywołuje strach u widzów.

„Z cytatów i nawiązań tworzy własny bezkompromisowy język grozy. Klasyk w momencie premiery na miarę »Hereditary«”; „Perkins po raz czwarty udowodnił, że jest jednym z najciekawszych współczesnych reżyserów kina grozy”; „Ależ to ma klimat! Zalewa nim widza,oblepia oślizgłością, zanurza w syfie, wybija ze strefy komfortu surrealizmem i wpełza pod skórę, powoli rozlewając niepokój” – piszą na polskim Filmwebie.

„Kod zła”

Ponownie w obsadzie zobaczymy tutaj legendarnego Nicolasa Cage'a, jednak główne skrzypce gra tutaj Maika Monroe. Wciela się w agentkę FBI Lee Harker, która zostaje przydzielona do nierozwiązanej sprawy seryjnego mordercy sprzed lat. W wyniku nieoczekiwanego obrotu zdarzeń ujawnione zostają dowody okultyzmu obecne podczas dokonywania zbrodni. Harker odkrywa osobiste powiązanie z zabójcą i zrobi wszystko, aby go powstrzymać, zanim ten uderzy ponownie.


Na Polsat Box Go znajdziecie też całą masę innych świetnych filmów, a biblioteka serwisu powiększa się z dnia na dzień. Od klasyków oscarowych, jak „Parasite”, „Strefa interesów” czy „Drive My Car”, po kapitalne nowości prosto z kin, jak gwarantujące świetną zabawę „W trójkącie” czy „Borderline” z hollywoodzką obsadą – lista dobrych filmów na Polsat Box Go nie ma końca, dlatego nie będziecie żałować inwestycji w subskrypcję serwisu.

Polsat Box Go. Jakie opcje subskrybcji możesz wybrać?

Polsat Box Go zapewnia dostęp do kinowych hitów, seriali premium na wyłączność, tysięcy filmów, polskich i zagranicznych seriali, największych wydarzeń sportowych na żywo, programów rozrywkowych, informacyjnych oraz bajek, a także ok. 140 kanałów TV. Oferuje 3 główne pakiety: Start, Premium i Sport.

Pakiet Polsat Box Go Premium można wybrać także w opcji z usługą Disney+. Wszystkie treści można oglądać w dowolnym miejscu i czasie na stronie polsatboxgo.pl oraz w aplikacji: na urządzeniach mobilnych z systemami Android, iOS i Harmony OS, w wybranych Smart TV, Android TV, za pośrednictwem Apple TV i Amazon Fire TV oraz dekoderów. Serwis zapewnia funkcje Chromecast i AirPlay umożliwiające przesyłanie obrazu z telefonu lub tabletu np. na ekran TV.

Źródło: WPROST.pl