Jak podają zagraniczne źródła, Eddie Murphy, 64-letni aktor, który jest głosem Osła w anglojęzycznej wersji filmu "Shrek", użyczy swojego głosu tej postaci ponownie w spin-offie hitu. Prace nad produkcją o Ośle, jego żonie Smoczycy i ich dzieciach, które są pół-osłami, pół-smokami, rozpocząć mają się we wrześniu 2025 roku.
– We wrześniu rozpoczynamy prace nad Osłem (…) Będzie jak "Kot w butach", będzie miał swój własny film – podkreślił Eddie Murphy w rozmowie ze ScreenRant. – Napisali bardzo zabawną historię – dodał, odnosząc się do filmu.
Kto będzie „polskim” Osłem w nowym filmie z uniwersum Shreka?
W polskiej wersji językowej kultowego filmu „Shrek” głosu postaci Osła użyczył Jerzy Stuhr – wybitny aktor, reżyser i profesor sztuk teatralnych, który zmarł w lipcu 2024 roku. Jego charakterystyczna interpretacja pełna energii, dowcipu i emocjonalnych niuansów sprawiła, że Osioł w polskim dubbingu zyskał ogromną popularność i sympatię widzów, stając się jedną z najbardziej pamiętnych postaci dubbingowych w historii rodzimej kinematografii. Nie wiadomo jeszcze i pewnie na tę informację przyjdzie nam jeszcze długo poczekać, kto zastąpi teraz w tej roli aktora.
Przypomnijmy, w październiku 2024 roku pisaliśmy, że w związku z planowaną na 1 lipca 2026 roku premierą piątej już części „Shreka”, w sieci pojawiły się komentarze, że być może produkcja skorzysta z pomocy sztucznej inteligencji, aby odtworzyć głos aktora. W końcu jednak w sprawie wypowiedział się też syn aktora Maciej Stuhr.
– Z zaciekawieniem się temu przyglądałem i pomyślałem sobie – nie to żebym śmiał sugerować producentom cokolwiek – ale być może dałoby się połączyć te dwa pomysły. Gdyby była taka wola, mógłbym się zmierzyć z tą rolą, a dzisiejsze sztuczki techniczne być może mogłyby ten głos troszeczkę upodobnić w stronę pamięci o Jerzym Stuhrze. Może to by było jakieś rozwiązanie – powiedział.
Czytaj też:
Netflix atakuje premierami! Prawie 30 nowych oryginalnych tytułów – tu lista!Czytaj też:
Zatrzęsienie nowości w tym tygodniu na Netflix. Te dwa thrillery was pochłoną