Piotr Domalewski, reżyser głośnych tytułów jak „Cicha noc” czy „Sexify”, powraca z nową produkcją, pełną ironii i buntu. Właśnie zakończyły się zdjęcia do jego filmu „Ministranci”.
„Ministranci”. Takiego filmu w Polsce jeszcze nie było
Film jest historią grupy nastoletnich ministrantów z parafii na blokowisku, którzy uzbrojeni w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego, postanawiają założyć podsłuch w konfesjonale. Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy. Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, a chłopcy, stosując własny, idealistyczny kodeks honorowy, zaczynają balansować na cienkiej granicy między dobrem a złem. Prawdziwe życie blokowiska miesza się z misją wprost z komiksów o superbohaterach, ale zamiast peleryn, bohaterowie noszą komże.
„Ministranci” to film, który o trudnych tematach opowiada w lekki, czasem absurdalny sposób. Chciałem stworzyć historię, która będzie metaforą problemów współczesnych młodych ludzi – filmu, który jednocześnie wzrusza i bawi – mówi o swoim filmie Piotr Domalewski.
W obsadzie młode talenty i plejada znanych, polskich gwiazd
W filmie zobaczymy młode talenty, w tym Tobiasza Wajdę, Bruno Błacha-Baara oraz braci Mikołaja i Filipa Juszczyków, wspieranych przez uznanych aktorów, takich jak Kamila Urzędowska, Tomasz Schuchardt, Sławomir Orzechowski i Artur Paczesny. Za zdjęcia odpowiada nagradzany operator Piotr Sobociński Jr., który doskonale uchwycił surowość blokowisk i moralne dylematy tytułowych ministrantów.
Premiera filmu „Ministranci” planowana jest na 2025 rok, jednak już dziś publikujemy pierwsze fotosy z planu.
Galeria:
Zdjęcia z nadchodzącego mocnego polskiego filmu „Ministranci”Czytaj też:
Jeden z najlepszych filmów roku trafi do internetu! Już za dwa dniCzytaj też:
Polacy zachwycają się nowym filmem na Max. Bije wszelkie rekordy