Film „Winni” hitem na Netflix. Czy ta historia wydarzyła się naprawdę?

Film „Winni” hitem na Netflix. Czy ta historia wydarzyła się naprawdę?

Kadr z filmu „Winni”
Kadr z filmu „Winni”Źródło:Netflix
Na początku października na Netfliksie zadebiutował film „Winni” (ang. „The Guilty”) w reżyserii Antoine'a Fuqua. To remake duńskiego thrillera o tym samym tytule z 2018 roku, który został doceniony zarówno przez krytyków, jak i publikę. Czy film jest oparty na prawdziwej historii? Okazuje się, że częściowo tak...

„Winni” to jeden z filmów, które mają w sobie tyle realizmu, że widz zastanawia się: „Czy ta historia mogła wydarzyć się naprawdę?”. Jeżeli taka myśl przyszła ci do głowy po obejrzeniu produkcji, nie byłeś jedynym. Myśli o tym wielu fanów i nie jest to całkowicie chybiony trop.

W „Winnym” z 2021 roku głównego bohatera gra Jake Gyllenhaal, aktor znany z hitów takich jak „Tajemnica Brokeback Mountain”, „Wolny strzelec”, „Do utraty sił” czy „Labirynt”. Wciela się w Joe, policyjnego śledczego, który zostaje przeniesiony do pracy jako operator 911. Odbiera telefon od młodej kobiety o imieniu Emily (w tej roli Riley Keough), która – jak wynika z jej relacji – została uprowadzona. Emily udaje, że rozmawia ze swoją córką i przekazuje w ten sposób Joe ważne informacje, które mają pomóc w jej odnalezieniu. Film trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty, a na koniec oczywiście mamy do czynienia z typowym dla thrillerów, niespodziewanym zakończeniem.