Chociaż można byłoby to nazwać „problemem pierwszego świata”, Netflix wychodzi jednak naprzeciw swoim użytkownikom i chce jak najbardziej usprawnić działanie swojej platformy i aplikacji. Rzesza subskrybentów serwisu zgłaszała, że gdy pobiera daną treść i nie proces ten nie zostanie zakończony, nie może zobaczyć nawet kawałka/ściągniętej części owej produkcji. Sytuacje te zdarzają się często np. przed podróżami, głównie przed lotami, kiedy nie mamy dostępu do sieci i nie możemy dokończyć procesu pobierania treści. O problemie możemy już jednak zapomnieć – od poniedziałku 28 czerwca Netflix umożliwia nam obejrzenie nawet kawałka ściągniętej na nasz tablet lub telefon z Androidem produkcji.
Netflix wprowadził opcję pobierania seriali, filmów czy programów w ramach oglądania offline w 2016 roku. Dwa lata później pojawiła się aktualizacja – Smart Downloads na Androida (w 2019 roku na iOS). Funkcja ta automatycznie pobiera kolejny odcinek oglądanego serialu, a także usuwa ten, który już widzieliśmy.
Funkcja oglądania przy częściowym pobraniu na razie jest dostępna tylko na telefonach i tabletach z systemem Android. W nadchodzących miesiącach funkcja ta będzie testowana na systemie operacyjnym iOS.
Czytaj też:
Christina Aguilera w emocjonalnym wpisie zwróciła się do Britney Spears. „Zasługujesz na wolność”