Jeszcze się nie zaczęło, a już krytykują. „Tego się nie da oglądać”

Jeszcze się nie zaczęło, a już krytykują. „Tego się nie da oglądać”

„Hotel Paradise”
„Hotel Paradise” Źródło: Instagram / Hotel Paradise TVN7
Nowa edycja programu wystartuje dopiero jesienią, a w sieci już rozpętała się prawdziwa burza. Internauci dosłownie mieszają show z błotem.

Na 1 września zaplanowano start 11. edycji „Hotelu Paradise”. TVN7 prezentuje już pierwsze uczestniczki jednego ze swoich największych przebojów, a internauci biją w program jak w bęben.

„Hotelu Paradise” – w poszukiwaniu miłości na Filipinach

„Hotel Paradise” oparty jest na prostych zasadach. W programie typu reality show uczestnicy, single w wieku 18–30 lat, którzy pragną stworzyć nową relację uczuciową, zamieszkują w luksusowym hotelu na egzotycznej wyspie. Sielankę zakłóca odrobinę fakt, że nie mają ani kontaktu z bliskimi, ani nawet dostępu do telefonów komórkowych. Co kilka dni do programu dołączają kolejne osoby, które dobierają się w pary. Osoby pozostające bez partnera odpadają z programu. Oczywiście nie brakuje codziennych, mniejszych lub większych romansów, dramatów, kłótni, rozstań i powrotów.

Stacja ujawniła już pierwszych uczestników 11. edycji show. To Michał, 25-letni trener personalny ze Swarzędza, który w programie „szuka nie tylko emocji, ale również tej jedynej”, oraz 23-letnia Ola z Warszawy. Ola, dla przyjaciół „Alexis”, jest linergistką, studentką kosmetologii i fotomodelką. „Jest wymagająca, kusząca i świadoma swojej wartości. Ma ambicje wysokie jak szpilki w jej szafie” – czytamy w oficjalnej prezentacji uczestniczki.

Internauci: Oglądanie aż boli

Fani programu nie mogą się już doczekać premiery, w sieci nie brakuje jednak krytyków. W komentarzach pod postami na profilu programu na Facebooku ostro biją w „miłosną rozgrywkę”. Zdarza się, że nie przebierając w słowach, nie zostawiają też suchej nitki na uczestnikach „Hotelu Paradise”.

„Dla osób z niskim lub bardzo niskim ilorazem inteligencji, niekończące się dialogi o niczym, niedopieszczone Zuzie udające gwiazdy, wycackani panowie o rozumkach wielkości orzecha laskowego, no i ta bezdenna głupota bijąca z ekranu, że aż oglądanie boli, naprawdę są jeszcze zwolennicy tego typu kiczu telewizyjnego? Jeśli tak to znaczy, że ten świat upada” – krytykują bez pardonu.

„Co komu po wysokich ambicjach jak inteligencja niska. Nikt rozumny do tego typu programu nie idzie. Tego się nawet oglądać nie da. Próbowałam. [...] Patrzyłam i nie wierzyłam, bo poziom stanu umysłu uczestników mnie po prostu rozwalił. [...] nawet na tramadolu po operacji i w wielkiej nudzie byłam powyżej tego bagna” – grzmi jedna z internautek.

Czytaj też:
Nowy sezon randkowego show zaskoczy fanów! Zmiany, których nikt się nie spodziewał
Czytaj też:
„Suknia pękła w biuście”. Klaudia i Valentyn z „Rolnik szuka żony” wzięli ślub

Źródło: WPROST.pl