Gwiazda seriali, porzucona rodzina, rodzinne sekrety i dramat w obliczu choroby. „Moje córki krowy” – wzruszający film o rodzinie, miłości i przebaczeniu.
O siostrach, które dzieli wszystko
Marta osiągnęła to, o czym wielu może tylko marzyć – popularność, uznanie i stabilną pozycję w świecie telewizji. Jest gwiazdą znanych seriali i odniosła zawodowy sukces. Ale za kurtyną błysku fleszy kryje się samotność. Samodzielnie wychowała córkę i dawno zerwała więzi z rodziną, wybierając karierę zamiast relacji. Nauczyła się polegać tylko na sobie.
Jej siostra Kasia prowadzi zupełnie inne życie – to ona zawsze była tą „bardziej wrażliwą”. Pracuje jako nauczycielka, ale jej codzienność daleka jest od stabilności. W domu nie może liczyć na wsparcie – mąż od dłuższego czasu pozostaje bez pracy, a frustracje Kasi coraz częściej znajdują ujście w alkoholu. Życie jej nie oszczędzało, a emocje nieraz wymykają się spod kontroli.
Rodzinny dramat zmienia wszystko
Wszystko zmienia się w jednej chwili. Choroba matki staje się punktem zwrotnym. Marta i Kasia – mimo dzielących je światów, charakterów i urazów z przeszłości – podejmują się wspólnej opieki nad rodzicami. Szczególne wyzwanie stanowi ich ojciec: kochający, ale despotyczny mężczyzna, który nie potrafi pogodzić się z chorobą żony.
Zmuszone do codziennego kontaktu, siostry zaczynają dostrzegać to, co je kiedyś łączyło. Mimo różnic powoli odbudowują relację i zbliżają się do siebie. Gdy wydaje się, że najtrudniejsze mają za sobą, dochodzi do kolejnego wstrząsu – ojciec również trafia do szpitala. Przed siostrami kolejna próba. Czy tym razem poradzą sobie razem?
W siostry wcieliły się Agata Kulesza i Gabriela Muskała. W obsadzie m.in. Marian Dziędziel i Marcin Dorociński, reżyseria: Kinga Dębska. „Moje córki krowy” były prezentowane na wielu festiwalach filmowych i zdobyły m.in. Nagrodę Publiczności i Nagrodę Dziennikarzy w Gdyni oraz tytuł najlepszego filmu na festiwalu Prowincjonalia. Zobaczymy je już dziś, w sobotę 28 czerwca o godz. 23:55 na antenie TVP 2.
Czytaj też:
Zaskakujący powrót! Marek Kondrat znów zagra w filmie. I to jaką postać!Czytaj też:
Z Suchej Beskidzkiej trafił na plan z Marilyn Monroe. Potem wspominał: To było piekło