Widzowie bezlitośni po festiwalu w Sopocie. Burza w komentarzach

Widzowie bezlitośni po festiwalu w Sopocie. Burza w komentarzach

Alicja Majewska
Alicja Majewska Źródło: Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
Zakończył się „Top of The Top Sopot Festival”. Wydarzenie organizowane przez TVN wywołało wielkie emocje.

W dniach 19-22 sierpnia w Operze Leśnej odbył się „Top of The Top Sopot Festival”. Podczas zaledwie kilku dni na nadmorskiej scenie pojawiły się największe nazwiska polskiej sceny muzycznej. Wśród nich znaleźli się m.in. Agnieszka Chylińska, Urszula, Edyta Bartosiewicz, Lady Pank, De Mono, Stanisław Soyka, Małgorzata Ostrowska czy nawet wzruszona Ewa Bem. Mimo jednak tak znanych i szanowanych artystów, widzowie byli oburzeni organizacją wydarzenia.

Komentarze po festiwalu w Sopocie

Choć wiele gwiazd polskiej estrady zawitało w tym roku na festiwal w Sopocie, zdania widzów na temat imprezy były mocno podzielone. Już od pierwszego dnia wydarzenia w sieci pojawiały się negatywne opinie dotyczące nagłośnienia koncertów. Później z kolei internauci zaczęli krytykować także prowadzących, przerwy w transmisjach oraz fakt, że wokalistom zdarzało się nie nadążać za melodią. W środowy wieczór natomiast wielu osobom nie spodobało się połączenie muzycznego wydarzenia z prezentacją ramówki TVN.

Wydaje się, że najlepiej oceniony został ostatni dzień festiwalu, który odbył się w czwartek 22 sierpnia. Tego wieczoru na sopockiej scenie wystąpiły prawdziwe legendy, jak np. Alicja Majewska, Halina Frąckowiak, Ewa Bem czy Edyta Bartosiewicz, lecz w trakcie ich wykonań i tak wystąpiły problemy – ostatnia z nich kilka razy prosiła nawet ekipę o pomoc.

W komentarzach czytamy: „Nagłośnienie, jakie było, takie jest. Halina jedno a muzyka drugie”, „Oj a myśleliśmy, że wczoraj byli słabi prowadzący? Dziś najemy się kilo mułu i cringu”, „Ta orkiestra ich zagłusza i nie pozwala im śpiewać”, „Nie da się słuchać, orkiestra swoje, artyści swoje”, „Pani Frąckowiak muzyka w śpiewaniu nie przeszkadzała, niestety. Mimo całego szacunku, to jednak wypada bardzo słabo” czy „Tylko Pani Majewska, klasa, wdzięk i nadal mocny głos, nie ma problemów z rytmem i nadąża za muzyką”.

Inni z kolei pisali: „Nareszcie koncert z klasą”, „Piękny koncert. Łza się w oku zakręciła. Wiadomo wspomnienia. Muzyka nie umarła. Wykonawcy wcześniej urodzeni i towarzyszący im młodsi umieją śpiewać”, „Miło przypomnieć sobie i posłuchać polskich legend piosenki, brawo. A do tego w pięknej scenografii, piękny koncert”, „Piękny koncert. Wzruszający. Brawa dla artystów”.

Czytaj też:
Menedżer Krawczyka zmiażdżył festiwal w Sopocie. „Rewia głupawych konferansjerów”
Czytaj też:
Marcin Prokop zaszalał na festiwalu w Sopocie. „Przepraszam całą Polskę”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl