W „Rolnik szuka żony” kolejne zwroty akcji. Internauci radzą Ewie: Dziewczyno, uciekaj

W „Rolnik szuka żony” kolejne zwroty akcji. Internauci radzą Ewie: Dziewczyno, uciekaj

„Rolnik szuka żony”
„Rolnik szuka żony” Źródło:Facebook / Rolnik szuka żony
Za nami kolejny odcinek „Rolnik szuka żony”, który przyniósł kolejne zwroty akcji. W centrum zainteresowania znów znalazł się Waldemar.

W 10. edycji „Rolnik szuka żon”y to Waldemar budzi największe emocje. Po tym jak okazało się, że uczestnik oszukał produkcję i utrzymywał kontakt z kobietą spoza formatu, mocno rozczarował jedną z kandydatek, która niemal uciekła z jego gospodarstwa. Teraz przyszedł czas na randkę z jego faworytką Ewą.

Waldemar przyznał się kandydatkom do sympatii spoza programu

Waldemar z „Rolnika”... złamał zasady programu i utrzymywał relację z kobietą, która nie brała udziału w wyścigu o jego serce. Postawiony przez produkcję pod ścianą przez reżysera, zadzwonił do niej i zakończył znajomością. Musiał też być szczery w stosunku do kobiet, które mieszkają w jego gospodarstwie: Ewy, Anny i Doroty. Panie jednak doceniły jego wyznanie i nie miały mu tego za złe.

Powodem, przez któy odeszła Anna była zbyt silna konkurencja Ewy. – Ale to zawsze prawda, że lalka Barbie wygra. (...) Ja wiem, że ty wybierzesz Ewę – powiedziała gorzko podczas randki. Po powrocie spakowała się i odmówiła pożegnania. Nie przyjęła nawet upominku od Waldemara i jego mamy.

Waldemar z „Rolnik szuka żony” pokazał swoją prawdziwą twarz?

W ostatnim odcinku „Rolnik szuka żony”, który został wyemitowany 12 listopada 2023 roku, przyszedł czas na spotkanie sam na sam z Ewą. Waldemar, który już wcześniej podkreślał, że jest uzdolniony tanecznie, zabrał kandydatkę na salę treningową. Stres wziął jednak górę i rolnik nie poradził sobie tak, jak planował. Nie obyło się bez frustracji i przekleństw. – Ja nie wiem, czy z tego coś wyjdzie. Żeby k***a nie było, że wielki tancerz i będzie k***a wielka szydera. K***a robię cha-chę odruchowo – mówił.

To nie umknęło Ewie, która bardzo spokojnie podchodziła do zadania. Nie ukrywała też zaskoczenia tak dużym zdenerwowaniem rolnika. – Wyszła podczas naszego tańca moja najgorsza cecha i nie wstydzę się tego powiedzieć. Jestem niecierpliwy i spinam się, gdy mi nie wychodzi – powiedział do kamery Waldemar.

Później przyszedł czas na zaprezentowanie talentów kandydatki. Kobieta jest aspirującą piosenkarką. Razem z przygotowanym dla niej zespołem wykonała utwór Bajmu „Ta sama chwila”. Największe zaskoczenie pojawiło się jednak w drodze powrotnej do domu.

– Dobrze byś ze mną wyglądała. Fajnie byśmy razem wyglądali – mówił do niej. Powiem ci, takiej dziewczyny jak ty, to każdy by mi zazdrościł. Takiej jeszcze nigdy nie miałem, jak ty – stwierdził. Kiedy para wsiadła do samochodu, rolnik położył Ewie dłoń na udzie, co mocno ją zaskoczyło i wyglądało tak, jakby nie wiedziała, jak ma się zachować. – Ja muszę pas zapiąć... – stwierdziła.

Chwilę później dłoń uczestnika wróciła na to samo miejsce. – Lubisz takie silne ramię, żeby tak cię przytrzymało? – zapytał. Skryta za ciemnymi okularami Ewa tylko przytaknęła.

Internauci zażenowani zachowaniem Waldemara z „Rolnik szuka żony”

Internauci nie kryli swojego zażenowania zachowaniem Waldemara. W komentarzach na Facebooku pojawiło się wiele komentarzy, które radzą dziewczynie uciekać. „Dziewczyno, uciekaj”; „Ona z nim nie będzie, jak można mówić, że koledzy będą mu zazdrościć?”; „Aż się słuchać nie dało”, „Za takie słownictwo odwróciłabym się na pięcie i wyszła”, „Takie teksty do kobiety? To niech on zostanie i komplementuje swoje krowy”, „On potrzebuje dekoracji, nie partnerki”, „Dziewczyna powinna sama odejść”, „Co to w ogóle za tekst? Potraktował ją przedmiotowo, to tylko o nim świadczy” – czytamy.

Czytaj też:
Uczestnik „Rolnik szuka żony” zapłacił za kolację z Wieniawą. Znamy cenę
Czytaj też:
Kolejny uczestnik „Rolnik szuka żony” oszukał produkcję? Zadzwoniła jego była

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl