W długim wpisie w mediach społecznościowych Żaklina Skowrońska poinformowała, że kilka miesięcy temu lekarze zdiagnozowali u niej nowotwór – złośliwego chłoniaka. „Wyczerpująca chemioterapia odbierała siły, pozbawiła włosów. Po blisko dziewięciu miesiącach ciemności, strachu i wyrzeczeń mogę powiedzieć – WYGRAŁAM” – czytamy.
Dziennikarka podziękowała swoim rodzicom, lekarzom z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, wszystkim bliskim sobie ludziom oraz Bogu. „W ciągu tych kilku miesięcy praca, moja największa życiowa pasja, sprawiała, że mogłam podnosić się i ruszać w świat” – przyznała, odnosząc sie do pracy w TVP.
„Dzisiaj chcę Wam powiedzieć, że każdego dnia, trzeba prawdziwie żyć. Barwnie i nieprędko. A także – wiedzieć o sobie wszystko. Nie bać się. Wykonywać regularne badania. Tylko w ten sposób można dać sobie szansę. Bądźcie zdrowi i szczęśliwi, jak ja” – życzyła na koniec.
Dziennikarka TVP dziękuje za wsparcie
Żaklina Skowrońska zajmuje się w Telewizji Polskiej polską polityką i ważnymi dyplomatycznymi wydarzeniami. Na antenie pojawiała się mimo choroby – relacjonowała między innymi zagraniczne pobyty prezydenta Andrzeja Dudy. W swoim najnowszym wpisie w mediach społecznościowych Skowrońska podziękowała za "morze serdeczności i wsparcia" i zameldowała się nad Morzem Czerwonym. Pokazała się także bez peruki.
twitterCzytaj też:
Piotr Polk dostał trzecią nerkę. Jak czuje się aktor z „Ojca Mateusza”?Czytaj też:
„Rolnik szuka żony 9”. Kandydatki poznały rodziny rolników. Kto zakończył znajomość?