„Jeden z dziesięciu” zniknie z anteny? Jest oświadczenie TVP. „Warunki, które trudno zaakceptować...”

„Jeden z dziesięciu” zniknie z anteny? Jest oświadczenie TVP. „Warunki, które trudno zaakceptować...”

Tadeusz Sznuk
Tadeusz SznukŹródło:Newspix.pl / AFPS/PPC
„Jeden z dziesięciu”, program prowadzony przez Tadeusza Sznuka, może przestać być emitowany. Trwa przeciąganie liny między Telewizją Polską a producentem programu. „To kolejny przypadek, kiedy producent zewnętrzny wykorzystuje wcześniej praktykowany nierównoprawny model współpracy” - grzmi TVP.

W ostatnią środę, 21 kwietnia, Tadeusz Sznuk, prowadzący „Jednego z dziesięciu” pożegnał się z widzami w nietypowy sposób. – Zwycięzcom i widzom dziękujemy za obecność. I to koniec – powiedział Sznuk, czym wzbudził zdziwienie, a w tle ruszyły spekulacje, czy przypadkiem to nie pożegnanie definitywne.

Fani zaczęli komentować sprawę, zwłaszcza że w ramówce TVP1 zamiast premierowych odcinków „Jednego z dziesięciu” emitowane są powtórki programu. Wirtualna Polska zwróciła się do firmy Euromedia TV, firmy produkującej teleturniej dla TVP. Pracownik Euromedia TV (nie podano jego personaliów), potwierdził, że są pewne problemy z TVP. – Trudno powiedzieć, bo rozmowy z telewizją trwają. Niestety nie są proste. Telewizja postawiła takie warunki, które trudno zaakceptować – mówił, zaznaczając, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona.

„Jeden z dziesięciu” zniknie z anteny? Jest oświadczenie TVP

Tadeusz Sznuk w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził jedynie: – Nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Telewizja jest dla mnie nieodgadnioną instytucją.

Ponieważ sprawa nabrała rozgłosu, wysłała do mediów oficjalne stanowisko. TVP podkreśla, że emisja powtórek programu nie jest niczym nowym i często decydowano się na taki krok. Telewizja zapewnia też, że nie zamierza zdejmować programu z ramówki.

Telewizja Polska nie planuje rezygnować z emisji teleturnieju „Jeden z dziesięciu” na antenie TVP1. W zależności od sezonu, TVP od wielu lat emitowała zarówno odcinki premierowe, jak i również najbardziej atrakcyjne serie powtórkowe. W oparciu o już nabyte prawa będzie on nadal obecny w aktualnej i w kolejnych ramówkach TVP1 – pada w komunikacie.

Telewizja Polska podkreśla przy tym, że trwają negocjacje z producentem programu i liczy na „korzystne dla obu stron zakończenie”. TVP oświadcza też:

Oczekiwania producenta wykraczają poza standardy TVP i nie mogą być spełnione. To kolejny przypadek, kiedy producent zewnętrzny wykorzystuje wcześniej praktykowany nierównoprawny model współpracy, w którym TVP oddawała producentowi cyklicznych audycji rozrywkowych prawa do formatu, scenariusza, samemu pełniąc rolę bankomatu i słupa ogłoszeniowego.
Źródło: Wirtualna Polska