Matthew Perry zmarł 28 października 2023 roku. Miał 54 lata. Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci aktora.
Matthew Perry przez całe życie walczył z nałogiem
Matthew Perry, który przez lata wcielał się w Chandlera Binga w „Przyjaciołach”, napisał autobiografię, w której wprost opisał swoje problemy z różnymi nałogami. 54-letni aktor rozliczył się ze swoimi demonami z przeszłości, czyli uzależnieniem od leków, narkotyków i alkoholu.
Już na początku swojej biografii „Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz” zdradził, że kilka lat temu niemal zmarł. Wyznał, że cierpiał na poważne problemy zdrowotne, które doprowadziły do pęknięcia okrężnicy z powodu nadużywania opioidów. Aktor przez dwa tygodnie przebywał w śpiączce i pięć miesięcy w szpitalu, a przez dziewięć miesięcy musiał używać worka do kolostomii. Udało mu się jednak przeżyć, chociaż medycy nie byli zbyt optymistyczni. – Lekarze powiedzieli mojej rodzinie, że mam 2 procent szans na przeżycie – zdradził gwiazdor.
Dwa lata później serialowy Chandler Bing znów otarł się o śmierć. Jak się okazało, na odwyku w Szwajcarii podano mu lek uspokajający, który wszedł w interakcję z opioidami w jego organizmie.
Matthew Perry latami walczył o siebie
Z jego biografii dowiadujemy się, że już na początku swojej przygody z „Przyjaciółmi” był uzależniony od silnych leków przeciwbólowych, które dostał po wypadku na skuterze wodnym. Jak samo później przyznał, poszukiwanie środków było jego „zajęciem na pełen etat”. Maksymalna dzienna dawka to osiem tabletek, a w tym czasie Perry przyjmował już 55. Jego dni upływały na udawaniu migreny przed lekarzami i wyszukiwaniu pielęgniarek i medyków, którzy nieuczciwie przepisaliby mu lek. – Nie robiłem tego, żeby czuć się na haju czy dobrze. Z pewnością nie byłem imprezowiczem. Chciałem po prostu usiąść na kanapie, wziąć pięć Vicodinów i obejrzeć film. To był dla mnie raj. Już tak nie jest – wspominał.
W jednej z rozmów przyznał, że tak naprawdę niewiele pamięta z trzech lat nagrywania serialu. Przez ten czas często znajdował się pod wpływem alkoholu i narkotyków. W innym wywiadzie dodał, że nie chce wracać do oglądania „Przyjaciół”. – Nie oglądałem ich i nie będę, bo mógłbym wymieniać: Picie, opiaty, picie, kokaina – powiedział. – Mógłbym powiedzieć sezon po sezonie, jak wyglądałem. Dlatego nie chcę tego oglądać, bo właśnie to bym widział – stwierdził.
Wiemy, ile Matthew Perry wydał na odwyki
Popularnemu aktorowi udało się wyjść ze wszystkich nałogów obronną ręką. Media jednak zwracają uwagę, że Matthew Perry na przestrzeni lat, podczas których walczył z nałogami, Anonimowych Alkoholików odwiedzał około 6000 razy, przeszedł przez 15 odwyków i 12 razy był operowany. Na uwolnienie się od wszystkich substancji wydał około 9 milionów dolarów.
Czytaj też:
Matthew Perry nie żyje. Twórcy „Przyjaciół” i aktorzy żegnają ChandleraCzytaj też:
Matthew Perry zmarł nagle. Jaka była przyczyna śmierci gwiazdy „Przyjaciół”?