Serial „M jak miłość” został doceniony trzema Telekamerami za najlepszy serial, a następnie twórcy otrzymali Złotą Telekamerę. W 2013 roku z okazji 1000. odcinka przyznano produkcji Platynową Telekamerę.
To opowieść o trzypokoleniowej rodzinie, której protoplastami byli nieżyjący już Lucjan oraz wdowa po nim Barbara Mostowiak. Para doczekała się gromadki dzieci: Małgosi, Marka, Marty oraz Marysi, która jest córką Barbary i nieżyjącego już Łagody. Mimo że starzy Mostowiakowie wiedli szczęśliwe życie, raczej pozbawione kłótni i nieszczęść, ich dzieciom układa się różnie. Głównym wątkiem jest oczywiście tytułowa miłość, która w tym serialu ma wiele barw. Przez lata emisji nie brakło wzlotów i upadków, radości i trosk.
Zobaczcie, jak aktorzy wyglądali w pierwszym odcinku „M jak miłość”
Obecnie widzowie śledzą losy prawnuków Barbary i Lucjana, którzy prowadzą swoje dorosłe życia. Wszystko jednak zaczęło się od odcinka, w którym poznaliśmy ich dzieci i wnuki. Trudno uwierzyć, że wówczas małżeństwo Mostowiaków obchodziło 40-stą rocznicę ślubu. Marysia, matka bliźniaków – Pawła i Piotrka wyznała mężowi, że spodziewa się trzeciego dziecka. Postanowiła jednak nie dzielić się tą wiadomością z rodzicami, ponieważ obawiała się poronienia.
W Grabinie trwają przygotowania do przyjęcia, a w tym czasie poznajemy kolejne meandry rodzinnej historii Mostowiaków. Dowiadujemy się, że ktoś przyjezdny kupił miejscową przetwórnię owoców. Kolejnym zwrotem akcji jest powrót do rodzinnego domu Marka – jedynego syna małżeństwa. Kiedy nestor rodu słyszy tę wiadomość — wychodzi z kuchni. Za chwile okazuje się, że chłopak przysporzył rodzicom wiele kłopotów. Jego ojciec wspomina złe wyniki w szkole, kradzież pieniędzy własnej ciotce oraz przychodzenie do pracy pod wpływem alkoholu. Zobaczcie, jak bohaterowie serialu M jak miłość wyglądali w pierwszym odcinku.
Galeria:
„M jak miłość”. Zobaczcie, jak aktorzy wyglądali w pierwszym odcinku produkcjiCzytaj też:
Julia Wróblewska wyszła z ośrodka terapeutycznego i została kelnerką. „Klienci często mnie rozpoznają”