To był hit lat 80.! Dziś wieczorem znów przeżyjesz przygodę życia

To był hit lat 80.! Dziś wieczorem znów przeżyjesz przygodę życia

„Klejnot Nilu”
„Klejnot Nilu” Źródło: SLM Production Group
Obowiązkowa pozycja dla każdego, kto pamięta czasy magnetowidów i kaset VHS. Już dziś wieczorem w telewizji.

Pamiętacie jeszcze te czasy, gdy każda scena wywoływała szybsze bicie serca, a przygodowe kino miało smak egzotyki, humoru i lekkiego niebezpieczeństwa? Dziś wieczorem telewizja znów zabierze nas w sentymentalną podróż do lat 80., serwując kontynuację jednego z największych hitów tamtych lat. Bohaterowie znani z pierwszej części powracają – tym razem uwięzieni w sercu pustyni i uwikłani w intrygę z biografią szejka i zaginionym klejnotem w tle.

Bohaterowie ruszają śladem „Klejnotu Nilu”

Po sukcesie „Miłości, szmaragdu i krokodyla” filmowcy nie czekali długo z nakręceniem sequela. Tak powstał „Klejnot Nilu”, przygodowa produkcja z 1985 roku, która dziś – mimo że nie przebiła popularności pierwszej części – wciąż bawi i przyciąga przed ekrany fanów klasyki.

Fabuła zaczyna się kilka miesięcy po zakończeniu pierwszej historii. Joan Wilder (Kathleen Turner), poczytna pisarka romansów, i Jack Colton (Michael Douglas), niepokorny łowca przygód, podróżują po świecie swoim jachtem. Sielanka jednak szybko się kończy – Joan traci wenę, Jack nudzi się bez wyzwań, a z pozoru niewinna propozycja od tajemniczego szejka (Spiros Focás) odmieni ich los na nowo. Kiedy Joan zostaje porwana, a jacht Jacka wybucha, do akcji wkracza także Ralph (Danny DeVito), dawny wróg, a teraz nieoczekiwany sojusznik.

Wspólna misja – śledzenie Omara, ratowanie Joan i odnalezienie legendarnego klejnotu – prowadzi bohaterów przez pustynie, miasta i pałace z humorem i akcją w klasycznym hollywoodzkim stylu.

Michael Douglas, Kathleen Turner i Danny DeVito – trio, które nie zawodzi

Choć krytycy przyznają, że „Klejnot Nilu” nie dorównuje swojemu poprzednikowi, film ma wszystko, czego można oczekiwać po kinie przygodowym z lat 80.: charyzmatycznych bohaterów, egzotyczne lokalizacje, wybuchy, pościgi i oczywiście nieodzowny romans.

Jak podkreślano już po premierze, mimo słabszego scenariusza widzowie mogą liczyć na „wystarczającą porcję przyzwoitej rozrywki”. I dokładnie taką rozrywkę dziś wieczorem zaserwuje telewizja. Emisja filmu „Klejnot Nilu” w sobotę, 2 sierpnia o godz. 20:00 na antenie Kino TV.

Czytaj też:
Netflix atakuje premierami! Prawie 30 nowych oryginalnych tytułów – tu lista!
Czytaj też:
Osioł ze Shreka doczeka się swojego filmu! Kto zastąpi Jerzego Stuhra?

Źródło: WPROST.pl