Poznali się w malowniczych Mikołajkach na planie uwielbianego przez widzów programu „Sanatorium miłości”. Udział w romantycznym show dla seniorów miał być dla nich chwilą wytchnienia, może nowym rozdziałem. Nie spodziewali się, że stanie się początkiem prawdziwej miłości.
Z „Sanatorium miłości” do miłości życia
Urszula z Poznania i Stanisław „Stanley” z Mysłowic przez siedem długich miesięcy musieli utrzymywać swoje uczucie w tajemnicy. Wszystko dlatego, by nie zdradzić nikomu tego, co telewidzowie dopiero po czasie mieli zobaczyć na ekranie. Dopiero po emisji finałowego odcinka mogli oficjalnie ogłosić, że są razem. „Kochamy się. To jest piękne, co nam się przytrafiło” – mówiła Ula w rozmowie z TVP.pl. „Całe życie czekałem na taką kobietę” – wtórował jej wzruszony Stanley.
Ich historia rozpoczęła się jesienią 2024 roku, gdy wzięli udział w 7. sezonie „Sanatorium miłości”. Oboje mieli za sobą długie i wymagające życiowe doświadczenia – rozstania, samotność, pracę, obowiązki. Jednak w Mikołajkach coś zaiskrzyło.
„Myślałem, że w moim wieku nie można już aż tak bardzo… Nie wiedziałem, że coś takiego może się obudzić – coś ciepłego, wyjątkowego, wspaniałego. Pragnienie bliskości, pragnienie bycia razem” – mówił Stanley, nie kryjąc emocji. „Stworzyliśmy fajną, piękną, szczęśliwą relację” – przyznała Urszula.
Urszula i Stanley „Sanatorium miłości” zdradzili wakacyjne plany
Urszula Wojtecka i Stanisław „Stanley” Kęsicki najbardziej cenią sobie wspólnie spędzany czas, dlatego też nigdy nie przepuszczają okazji, by gdzieś razem wyjechać. Jak zdradzili w rozmowie z TVP.pl, latem tego roku byli już w Szczecinie, wypoczywali nad Bałtykiem w Gąskach, odwiedzili też znajomych w Irlandii.
"To przepiękny kraj. Pogoda sprzyjała spacerom. [...] Byliśmy też na wyspie Achill. Zieleń wspaniała. Cieszyła nasze oczy. Wszędzie pasły się owce; w oddali na zboczach, łąkach wyglądały jak pinezki – opowiadała z zachwytem Ula. Równie zachwycony był Stanley, który zapewnił, że para planuje jeszcze kiedyś tam wrócić. Na razie mają jednak inne, bardziej egzotyczne plany. Jesienią zakochani seniorzy chcą ruszyć jeszcze dalej, aż do Afryki. „Marzeniem Stanleya jest zwiedzenie Wysp Zielonego Przylądka. Mamy nadzieję, że uda nam się tam polecieć” – zdradziła Urszula.
Czytaj też:
To jednak nie były plotki. Wiemy, kto znika z „Pytania na śniadanie”Czytaj też:
Znamy wszystkich uczestników „Tańca z Gwiazdami”. Będziecie zaskoczeni