Informacje o ciąży i aborcji aktorki podały „Insider” i „New York Post”, które cytują także słowa Evan Rachel Wood z drugiej części dokumentu „Phoenix Rising”.
Wood miała zajść w ciążę z Mansonem w 2011 roku, kiedy grała w miniserii HBO „Mildred Pierce”. – Oczywiście zmył się na czas aborcji. Byłam taka smutna i przestraszona. Oczywiście wierzę, że to kobieta ma prawo decydować, ale nie oznacza to, że ta decyzja nie była druzgocąca... Zaraz po tym, jak poddałam się zabiegowi, powiedział do mnie: „Zrób mi kolację”. Pamiętam, że odpowiedziałam, że „powinnam odpoczywać, bo moje ciało przeszło traumę i są tego następstwa”. Nie obchodziło go to – mówi w dokumencie.
Aktorka twierdzi w dokumencie, że Manson zawsze „odmawiał zakładania prezerwatywy”. – Było dużo seksu „na żądanie”, a jeśli mówiłam „nie”, to powodowało jeszcze więcej problemów. Nie masz też czasu na zastosowanie antykoncepcji, gdy ktoś penetruje cię, gdy śpisz lub podał ci pigułkę, która sprawiła, że straciłaś przytomność – przekazała.
Teledysk do „Heart-Shaped Glasses”
Pierwsza część dokumentu „Phoenix Rising”, wyreżyserowanego przez Amy J. Berg, znaną z głośnej produkcji „Sprawa przeciw Adnanowi Syedowi”, zadebiutowała w styczniu na Festiwalu Filmowym Sundance. W niej Wood podała, że właściwie została „zgwałcona przed kamerą” podczas kręcenia teledysku do piosenki „Heart-Shaped Glasses” Mansona w 2007 roku. Klip przedstawia Wood uprawiającą seks z Mansonem, podczas gdy spływa na nich sztuczna krew. Wood miała wtedy 19 lat i twierdzi, że na planie była pojona absyntem do tego stopnia, że była ledwo przytomna, i nie miała szans na to, by sprzeciwić się temu, do czego dochodziło.
Wood i Manson upublicznili swój związek w 2007 roku, kiedy ona miała 19 lat, a on 38. Po krótkich zaręczynach, para rozstała się w 2010 roku.
Czytaj też:
Marilyn Manson teraz oskarża Evan Rachel Wood. Pozew szokuje