Magda Gessler opowiedziała o paraliżu swojej twarzy. „Byłam jak śliwka pomarszczona”

Magda Gessler opowiedziała o paraliżu swojej twarzy. „Byłam jak śliwka pomarszczona”

Magda Gessler
Magda Gessler Źródło:TVN
Restauratorka otworzyła się w temacie swojego wyglądu. Magda Gessler szczerze ujawniła, czy stosuje wypełniacze.

Wygląd Magdy Gessler wzbudza wśród wielu duże zainteresowanie i wywołuje liczne komentarze. Fani restauratorki niejednokrotnie zastanawiali się nad tym, czy gwiazda TVN doczepia włosy, stosuje wypełniacze oraz botoks. Teraz 70-latka otworzyła się na ten temat w najnowszym wywiadzie. Poznajcie szczegóły.

Magda Gessler o medycynie estetycznej

Plotki na temat tego, że Magda Gessler korzysta z medycyny estetycznej, krążą w sieci od dawna. Restauratorka jednak niejednokrotnie stanowczo temu zaprzeczała. Jak zapewniała m.in. w rozmowie z „Vivą!”, nie upiększała twarzy drogimi zabiegami.

– Nigdy się nad sobą nie pastwiłam i nie mam problemów związanych z moim wyglądem. Wydawało mi się zawsze, że jest ze mną zgodny. Ale z mojego obecnego wizerunku cieszę się najbardziej. Lubię w sobie radość, kolor. Ale też lubię moje policzki, brak zmarszczek, nieużywanie żadnych plastycznych historii, bo potem są siniaki. A nie mam na nie czasu, więc nie mogę pozwolić sobie nawet na porządny laser — mówiła Magda Gessler.

Niegdyś na uwagi dotyczące jej rzekomo powiększonych ust, przyznała, że doznała paraliżu nerwu trójdzielnego twarzy. Teraz w najnowszym wywiadzie restauratorka nie tylko opowiedziała o genezie choroby, ale również po raz pierwszy potwierdziła, że korzysta z botoksu.

Otóż Magda Gessler pojawi się w najbliższym odcinku programu „Autentyczni”, który zostanie wyemitowany 1 kwietnia, o godzinie 20:00 na antenie TVN. W tym formacie osoby ze spektrum artyzmu mają okazję wcielić się w rolę dziennikarzy i zadać gwiazdom różne, często niewygodne pytania. Restauratorka została zapytania m.in. o to, jak doznała paraliżu nerwu trójdzielnego twarzy.

– Jechałam samochodem i zasnęłam na klimatyzacji. Tę część twarzy [prawą – przyp. red.] tak mi zmieniło, że byłam jak śliwka pomarszczona – wyznała Magda Gessler.

W dalszej części wypowiedzi gwiazda odniosła się do plotek na temat swojego wyglądu i korzystania z wypełniaczy oraz medycyny estetycznej. – Wszyscy mówią, że to są operacje plastyczne, których nie używam, bo nie używam żadnych operacji, żadnych „wpuszczaczy”, żadnych kwasów – kontynuowała, na co natychmiast doczekała się pytania o botoks.

– Botoks używam. Tu [miejsce między brwiami, tzw. lwia zmarszczka – przyp. red.], żeby nie być poważną damą – odpowiedziała szczerze restauratorka.

Dieta Magdy Gessler

Warto dodać, że Magda Gessler w ostatnim czasie sporo schudła. Ze względu na to „Fakt” postanowił ją podpytać o dietę. Restauratorka zdradziła, że nigdy nie odchudza się rygorystycznie, a „nakazy i zakazy nie działają dobrze”, gdyż „najważniejszy jest spokój, zaufanie sobie i zachowanie równowagi”.

– Ja po prostu jem dużo warzyw, pomidory, pieczone ziemniaki, ryby... Ale chyba mój sposób na dietę cud, to intensywna praca! Ciągle jestem w biegu, ale jednocześnie staram się nie zapominać o regularności w jedzeniu. Z tym że jem mniejsze porcje. To żadne odkrycie, ale działa! – dodała Magda Gessler.

Czytaj też:
Magda Gessler o pierwszym mężu. „Po jego śmierci tańczyłam dwa tygodnie”
Czytaj też:
Magda Gessler ma problemy w TVN. „Dostała zakaz komentowania”

SheO Awards 2024 to event o kobietach i dla kobiet
27 maja redakcja „Wprost” po raz kolejny doceni inspirujące kobiety,
które mają w sobie nieskończone pokłady odwagi i determinacji

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Viva, Plejada, Fakt