60. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu odbywał się od piątku 9 do niedzieli 11 czerwca. Na scenie wystąpili m.in.: Justyna Steczkowska, Piotr Cugowski, Alicja Majewska, Czerwone Gitary, Maryla Rodowicz, Ania Wyszkoni, Edyta Górniak, Halina Młynkowa, Krzysztof Cugowski, Kuba Badach czy Ryszard Rynkowski.
Po imprezie w sieci rozgożała się zacięta dyskusja przeciwników i zwolenników festiwalu w Opolu, organizowanego od kilku lat przez TVP. W sprawie głos zabrał m.in. muzyk zespołu Republika, którego piosenkę na scenie wykonała Steczkowska, Rafał Brzozowski, który wygrał koncert „Premiery” czy Agata Młynarska. W czwartek 15 czerwca oświadczenie, w którym przekonuje o tym, że „nie zgadza się na to, żeby ktoś wkładał mu w usta nienawiść i pogardę”, wydał Kuba Badach.
Maciej Orłoś: Występ w Opolu to wsparcie łajdackiej propagandy
Teraz stanowisko postanowił w sprawie zająć Maciej Orłoś. Jak poinformował na Instagramie, dokładnie 32 lata temu, 15 czerwca 1991 roku, miał swój pierwszy dyżur w „Teleexpressie”. Wyjaśnił, że przez te wszystkie lata, władza w TVP zmieniała się wielokrotnie, jednak „nigdy nie przypuszczał, że możemy mieć PRL bis”, dlatego w 2016 roku postanowił odejść z TVP.
Według Orłosia argumenty, że w Opolu powinno się być „ponad podziałami” i że to „tylko rozrywka i tradycja”, są „nie do obrony”.
„Dlaczego? A dlatego, że manipulacja, propaganda, kłamstwo, szczucie w dziale informacji i publicystyki TVP doszły do takiego poziomu, że każdy szanujący się artysta/twórca powinien trzymać się od tej stacji z daleka. Udział w Opolu był niestety wsparciem łajdackiej, podłej propagandy prowadzonej przez TVP. Bardzo mi przykro, ale z tym nie da się polemizować” – podkreślił dziennikarz.
Czytaj też:
Kolejne 9 kobiet oskarżyło Billa Cosby'ego. To już w sumie ponad 60 osóbCzytaj też:
Kim Kardashian obejrzała „365 dni”! W nowym odcinku reality show roi się od komentarzy o filmie