Agata Rubik, która od lat jest żoną Piotra Rubika, lubi się chwalić nie tylko rodzinnymi chwilami, ale też luksusem. Dokładnie relacjonuje wszystkie dalekie podróże, sukcesy dzieci i własne pasje. Doskonale odnajduje się w roli influencerki. Trzeba jednak przyznać, że gwiazda stara się mieć do siebie duży dystans. Często w mediach społecznościowych możemy zobaczyć zabawne Tik-Toki, na których razem z córkami Heleną i Alicją, tańczą i wygłupiają się. Na niektórych wideo pojawia się także mąż gwiazdy – kompozytor Piotr Rubik, ale wszystkie są doskonale dopracowane. Nie omija też tematu pieniędzy i dodatkowych życiowych atrakcji, na które może sobie pozwolić, jako partnerka jednego z najsławniejszych muzyków w kraju.
Jak Agata i Piotr Rubik oszczędzają na ogrzewaniu?
Ostatnio Agata Rubik kolejny raz zorganizowała na swoim InstaStories serię pytań i odpowiedzi dla fanów. Celebrytka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, więc decyduje się na ten zabieg bardzo często. Większość pytań dotyczyła porad ws. urody i pielęgnacji, ale też wychowywania dzieci. Co ciekawe, fani zapytali też Rubik, czy boi się zimy. Gwiazda odpowiedziała z ogromną szczerością i potwierdziła swój strach. „Kupiłam bilety do Australii” – dodała. Kolejne pytanie dotyczyło kwestii ogrzewania domu, który jest pokaźnych rozmiarów. „Na razie nie ogrzewamy. Od kilku dni nosimy ciepłe skarpety i dresy. Poza tym dużo się tulimy i mówimy sobie ciepłe słowa. W domu mamy piec gazowy, ale dogrzewać możemy też prądem” – możemy przeczytać na InstaStories.
Czytaj też:
Małgorzata Rozenek-Majdan korzysta z pomocy specjalisty