Agata Rubik lubi relacjonować swoje życie prywatne i dzielić się z fanami miłymi i rodzinnymi chwilami. Żona Piotra Rubika doskonale odnajduje się w roli influencerki. Trzeba jednak przyznać, że gwiazda stara się mieć do siebie duży dystans. Często w mediach społecznościowych możemy zobaczyć zabawne Tik-Toki, na których razem z córkami: Heleną i Alicją, tańczą i wygłupiają się. Na niektórych wideo pojawia się także mąż gwiazdy – kompozytor Piotr Rubik, ale wszystkie są doskonale dopracowane.
Podobnie jest w przypadku wakacji. Obecnie para przebywa w USA, a każdą chwilę chętnie opisują na swoich profilach. Najpierw rodzina Rubików była w San Francisco, a obecnie czerpią z uroków Hawajów. Tym razem celebryci poszli o krok dalej i zdradzili ceny atrakcji, z których korzystają. Rubikowie zorganizowali na swoim Instagramie serię pytań Q&A. Zaczęli od kwoty, jaką trzeba zapłacić za leżaki. „Wszystkie plaże na Hawajach są publiczne. Nasz hotel współpracuje z jedną z najstarszych firm działających na Waikiki, która wynajmuje leżaki. Set kosztuje 66 dolarów za dzień, a rezerwować trzeba z dużym wyprzedzeniem. Poza nami nie ma prawie nikogo. Nie rozumiem ludzi, którzy za coś płacą i z tego nie korzystają, no ale... »kto bogatemu zabroni«. My rozpoczynamy leżakowanie o 8:00 i kończymy jako jedni z ostatnich” – mogliśmy przeczytać na profilu Agaty Rubik.
Agata Rubik komentuje artykuły na swój temat
Potem Agata Rubik pochwaliła się też paragonem za danie jednej z córek. „Ala nie lubi zbyt wielu rzeczy, dziś udało mi się z nią umówić na omlet z szynką i serem” – napisała na fotografii. Za wspomniany posiłek Rubikowie zapłacili 18 dolarów, czyli 80 złotych. Na jednej z InstaStories celebrytki mogliśmy też zobaczyć, jak jej mąż czyta artykuł właśnie na ten temat. – Sezon ogórkowy w pełni – podsumowała z uśmiechem mama Heleny i Alicji.
Czytaj też:
Wiemy, kto zastąpi Edwarda Miszczaka w TVN!
Agata i Piotr Rubikowie na wakacjach. Dzielą się zdjęciami rodzinnymi