Jeden z najlepszych filmów ostatnich lat trafił właśnie na Netflix. Dlaczego powinieneś go obejrzeć?

Jeden z najlepszych filmów ostatnich lat trafił właśnie na Netflix. Dlaczego powinieneś go obejrzeć?

„Uciekaj!” (ang. „Get Out!”)
„Uciekaj!” (ang. „Get Out!”) Źródło:Universal
Na Netflix trafił jeden z najlepszych filmów ostatnich lat – nagrodzony Oscarem za scenariusz horror „Uciekaj!” Jordana Peele'a. Z tej okazji mamy dla was kilka zakulisowych ciekawostek o produkcji.

Film „Uciekaj!” był debiutem fabularnym reżysera i komika Jordana Peele'a i od razu przyniósł mu Oscara za najlepszy scenariusz w 2018 roku. Po sukcesie produkcji zapowiedział stworzenie czterech filmów fabularnych, które będą poruszać kwestie społeczne i będą dreszczowcami. Kolejnym z nich był wspaniały „To my!” z 2019 roku. Na następną produkcję wybitnego reżysera przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. W czerwcu 2024 roku Peele zamieścił w mediach społecznościowych datę „23.10.2026”, która z pewnością wskazuje na to, kiedy odbędzie się premiera jego kolejnego dzieła.

Tymczasem „Uciekaj!” (ang. „Get Out!”) oczarowuje kolejnych widzów, zaskakując swoją fabułą, ukrytymi znaczeniami i przekazem. Film, ku uciesze wiernych fanów, pojawił się właśnie w Polsce na platformie .

„Czarnoskóry mężczyzna udaje się ze swoją białą partnerką do posiadłości jej rodziców. Panująca tam atmosfera wprawia go w niepokój” – czytamy w opisie filmu. Brzmi interesująco? Zapewniamy, że ten film wciągnie was bez reszty.

W głównych rolach zobaczycie Daniela Kaluuyę, Alison Williams, marcusa Hendersona, Catherine Keener, Bradleya Whitforda, Lekeitha Stanfielda, Lil Rel Howery'ego czy Betty Gabriel.

Ciekawostki z filmu "Uciekaj!" Jorana Peele'a. To może cię zaskoczyć!

A dla wszystkich, którzy ten seans mają już za sobą, mamy garść ciekawostek dotyczących filmu „Uciekaj!”.

  • Daniel Kaluuya otrzymał główną w filmie po jednym pomyślnym castingu. Jordan Peele powiedział, że podczas spotkania z nim nakręcił około pięć ujęć jednej z kluczowych scen, w której jego postać miała płakać. Podobno każde z ujęć było tak doskonałe, że pojedyncza łza spływała po policzku Kaluuyi w dokładnie tych samych momentach w każdym z tych ujęć.
  • Amerykański raper i producent Chance the Rapper był tak zachwycony filmem, że wykupił wszystkie bilety niektóre z seansów w kinach w Chicago i rozdawał pod kasami wejściówki za darmo, aby jak najwięcej osób obejrzało tę produkcję.
  • Jordan Peele przyznał, że wytwórnia Universal od razu zapytała go o kontynuację filmu. – Pierwsze, co powiedzieli, to: „Zróbmy kontynuację”. Szczerze mówiąc, jestem na to otwarty, ale od razu powiedziałem im, że nie zrobię kontynuacji tylko po to, by zarobić więcej pieniędzy. Jeżeli ją zrobie to tylko wtedy, gdy poczuje, że może być lepsza od oryginału – powiedział reżyser.
  • Lil Rel Howery, który w filmie zagrał Roda Williamsa funkcjonariusza Transportation Security Administration na lotnisku i przyjaciela głównego bohatera, przyznał, że od czasu premiery „Uciekaj!” ciągle zaczepiany jest w czasie swoich podróży przez agentów TSA.
  • Jordan Peele wyjaśnił, że tytuł filmu „Get Out!” (pol. „Uciekaj!”) nawiązuje do tego, co często czarnoskórzy widzowie krzyczą do ekranu telewizora, gdy oglądają horrory.
  • Jordan Peele dzięki „Uciekaj!” został pierwszym afroamerykańskim scenarzystą, producentem i reżyserem, który napisał, wyprodukował i wyreżyserował debiut filmowy, który zarobił ponad 200 milionów dolarów ze sprzedaży biletów na całym świecie.
  • Pisząc scenariusz, Jordan Peele inspirował się stylem brytyjskiego serialu „Psychoville” z 2009 roku, W którym występował Daniel Kaluuya.
  • Utwór przewodni filmu, zatytułowany „Sikiliza Kwa Wahenga”, został zaśpiewany w języku suahili, z wyjątkiem angielskiego słowa „brat”, które według kompozytora Michaela Abelsa miało szczególne, uniwersalne znaczenie wśród czarnoskórych i nie wymagało tłumaczenia. Według Abelsa głosy w piosence przedstawiają dusze czarnoskórych niewolników i ofiar linczu, które próbują ostrzec Chrisa, aby uciekł. Tłumaczenie tekstu brzmi: „Bracie, uciekaj! Słuchaj starszych. Słuchaj prawdy. Uciekaj! Ratuj siebie”.

  • Jordan Peele inspirował się w filmie częściowo stand-upem Eddiego Murphy'ego „Eddie Murphy: Delirious” (1983). Murphy żartował w nim na temat horrorów, w tym tytułów takich jak „Duch” (1982) i „Horror Amityville” (1979), i pytał, dlaczego biali ludzie zostają w domu, gdy dowiadują się, że zamieszkuje go duch. Murphy mówił, że gdyby czarny mężczyzna oprowadzany po pięknym domu usłyszał szept ducha: „Wynoś się”, natychmiast powiedziałby swojej żonie: „Szkoda, że nie możemy tu zostać, kochanie!”.
  • Piosenka odtwarzana na początku filmu, gdy Chris pakuje się na weekend, to „Redbone” Donalda Glovera, znanego również jako Childish Gambino. Jordan Peele chciał jej użyć ze względu na jej tekst, w tym „nie śpij” i „nie zamykaj oczu”.

Czytaj też:
Te filmy i seriale najchętniej oglądają Polacy. Netflix pokazał statystyki
Czytaj też:
Głośny thriller trafi na Netflix. Tak pisali o nim przed laty Polacy

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl